Bella
-Hej Amy! - rzuciłam się na przyjaciółkę
- Bella! Hej! - odwzajemniła uścisk.
-Ej! Zostaw! - krzyknęła jak zabrałam naleśnika - Bell.... Ugh....
- Też Cię kocham Amy...
- Mmmm.... Co tu tak pachnie? - zapytała Stella schodząc do jadali, a za nią Chris, Lou i Jacob.
- Nic dla was! - krzyknęła po czym zajęła się zwijaniem naleśników
- Oooo Amy dziękuję- powiedział Jacob w trakcie zabierania dziewczynie talerza.
- Jay, łapy precz to moje! - i zaczęli biegać po willi....
- Co tu się dzieje? - zapytał Michi wchodząc do pomieszczenia z Simonem.
- Widzisz Michi gorzej niż z dziećmi. - i zaczęliśmy się śmiać.
- Bella a właśnie choć ze mną mam sprawę.
- No ok. - po chwili byliśmy już w gabinecie- Co jest?
- Jutro musimy lecieć do Japonii w sprawach pokojowych z gangiem "Wilczy Kieł", a potem do Polski.
- No oki, a po co do Polski?
- W sprawach towaru i ogólnie zobaczyć jak tam nasza siedziba... - Aaaa już rozumiem
- Jeżeli dobrze myśle to test prawda?
- Czytasz mi w myślach. Dobra i jeszcze jedna sprawa.
- Ok, dawaj
- No.... Bo
- No Michael wysłów się!
-NobomusiszwrócićdobratabogangMe&killcięściga- powiedział na jednym wdechu
- Dobra to kiedy mam wrócić do....... Czekaj co?!
-Bell posłuchaj.... - przerwałam mu
- Nie! To ty mnie kurwa posłuchaj! Dobrze wiesz co on mi zrobił i co?! Teraz mnie do niego wysyłasz?!
- Bella ale to nie tak ....
- Michi a jak?! Ja tam nie wróce!
- B....
-Nie!
-Nie! No kurwa ja tu przez ciebie wykituje! B! Do kurwy opamiętaj się!! Wiesz przecież, że to dla twojego dobra!! Polecisz tam czy ci się to podoba czy nie!!
- Przecież wiesz, że nikt nie podejrzewa, że Queen czy Black Shadow to ja myślą, że to jakiś facet! Nikt kto mnie widział nie żyje!
-Jesteś pewna?!
-Do cholery! Tak!!
- Dobra Bell, ale i tak musisz do niego jechać, my z chłopakami przylecimy 2 tygodnie po tobie oki?
- Dobra, daj mi info o nich.
- Masz - podał mi teczkę- trochę tam tego jest. Haha.
-Ej nie śmiej się ze mnie, dobrze wiesz co ci mogę zrobić!
-Dobra mała wyluzuj.
- Mała to jest twoja pała! - no cóż od zawsze byłam pyskata, mówi się trudno taka to już moja natura.
-Dobra sorry. B a ty wiesz, że tam musisz być słotką kujonką? Haha.... I do tego nie możesz:
-używać broni - no kurwa to chyba jakieś żarty
-nosić inne ciuchy, wiesz takie jak kujon- ja go chyba udusze
- nie możesz się zdradzić, przede wszystkim w szkole - dobra może wytrzymam poczujcie ten sarkazm
- i co najważniejsze masz zmienić kolor włosów.- Że co kurwa?! Niby na jaki?!
- No na normalny typu blond, brąz, byle nie czarne i kolorowe
-W życiu, czy ciebie do reszty popiepszyło?!
- A nie mówiłem!? - odezwał się kolejny bałwan
- Bobra Bell, masz na wszelki wypadek wzięliśmy ze sklepu peruke - i wręczył mi perukę w kolorze brązu.
- Ale na wyścigi i na spotkania mogę jeździć prawda?!
- Dobra, niech ci będzie. Więc tak na wyścigi, ale tak żeby Cię nie wykrył brat i inne patałachy. A co do zebrań to jako szefowa koniecznie!
- Dobra, dobra w końcu nie każda dziewczyna ma kilkaset siedzib swojego gangu na świecie.
- Dokładnie księżniczko! - zawołała cała zgraja tych niedorobów....
- To kiedy mam do niego lecieć?
- Od razu jak załatwimy sprawe w Polsce.
-No dobra, ale ja nie będę mieć tej peruki!
-Bell to tylko 3 miesiące wytrzymasz.
-Nie! Za ile była ta peruka?
-Za 20 zł
-Serio? Nie, nie nie! Ja w niej nie będę chodzić, przecież to widać że jest sztuczna. Nawet rozczesać się jej nie da.
-No dobra B kupisz jaką będziesz chciała, ale pamiętaj byle brązowa.
-oki.
-A teraz idź się położyć.
-Dobranoc patałachy!
-Bell! - wszyscy
-Dobranoc! - Michi.
Weszłam do swojego pokoju, wzięłam moją ulubioną piżamkę i poszłam wziąć kąpiel. Po jakiejś godzinie wyszłam z łazienki i położyłam się na łóżku.
Co teraz będzie? Czy oni się zmienili? Jak ja będę z nimi mieszkać? Przecież ja nie wytrzymam!
Z takimi myślami nawet nie wiem kiedy odpłynęłam...
---------------------------------------------------------
Hejka kochani, oto kolejny rozdział bardzo ważnej dla mnie książki. Jest ona moim nowym projektem.
Jeśli to czytasz to zostaw coś po sobie ⬇️
CZYTASZ
Living death in the human body
ActionSzefowa najgroźniejszego jak i największego gangu na świecie. Jej rodzice nie żyją ma starszego brata Justina, od którego uciekła i go nienawidzi. Nikt nie wie, że to ona od kilku lat prowadzi gang, nawet jej najlepsza przyjaciółka. Kocha wyścigi, z...