Mam dla Was mały rebus i niespodziankę
💭+🌟= 🎁Siedzieliśmy z Liamem na łóżku, chłopak bardzo delikatnie bandazował moja zraniona rękę. Mimo że wykłucałem się z nim parę minut że nie potrzebuje bandaża, ale czułem się szczęśliwy że się o mnie tak martwi.
-Gotowe.- powiedział i uśmiechnął się szeroko przyglądając się swojemu dziełu.
-Dziękuję.- przybliżyłem się nie pewnie do chłopaka i delikatnie musnałem jego wargi.
Liam oddał pocałunek również bardzo delikatnie. Myślałem że mnie odepchnie lub spoliczkuje, a tu jednak Sezamek potrafi zaskakiwać jeszcze bardziej niż do tych czas.
- Nie sądziłem że taki gangster jak Ty może być delikatny.- gdy oderwaliśmy się od siebie spojrzał mi w oczy.
Usmiechnalem się na jego słowa i znów tej nocny przytulilem Liama.
Pov.Brad
Obudzilem się rano kolejny dzień w pustym łóżku.
Zasmucilo mnie to trochę bo tak bardzo chciałbym aby Minhoś dostrzegł we mnie chłopaka A nie... No właśnie nawet nie wiem jak określić naszą relację.Wygramolilem się z łóżka i ubrałem się w lekko za duży różowy sweterek i czarne rurki.
Zszedlem na dół i ujrzałem swojego księcia z bajki.
No czy Minhoś nie jest uroczy.
Podszedłem do niego i przywitałem uśmiechem.
-Widze jak zawsze dopisuje ci humor z rana.-Minho spojrzał na mnie i odwzajemnił uśmiech.
-Jak zawsze. Dziś wychodzi druga częśc "Do wszystkich chłopaków których kochalam" może miał byś ochotę że mną obejrzeć?- zrobiłem słodka minke mając nadzieję że chłopak nie odmówi.
-W sumie czemu by nie.-Wzruszyl ramionami i zaczął robić kawe.- Też ci zrobić?
-Um ja nie pije ale dziękuję ze spytałeś.-Znow promiennie usmiechnąłem się do niego.
-Witam wszystkich.- Do kuchni wszedł Thomas A tuż za nim Dylan.
-Minho możemy pogadać na osobnosci?- Dylan spojrzał tylko na niego i od razu wyszli razem z kuchni.
Po chwili przyszedł Liam.
-Boże tak się nie wyspałem po tej nocy.-Liam usiadł i zabrał Minhosiowi kawe.
- Ej ale to jest Minho.
-Oj nie obrazi się jak sie trochę napoje.
- To co Ty robiłeś takiego meczocego w nocy?- Thomas spojrzał zaciekawiony na przyjaciela.
- Do Dylana zadzwoniła jakaś Teresa, i trochę nam pogrozila i Brett się bardzo wkurwił i siedziałem z nim prawie do rana.
-O, nie spodziewałem się że Ty i Brett.- Thomas zabrał Liamowi kubek z kawą i również się napil.
-Co?Nie nigdy w życiu! Chciałem być po prostu miły. Dobra ja idę posłuchać o czym gadają A później opowiem wam wszystko że szczegółami.- Liam pokierował się W stronę salonu gdzie najprawdopodobniej będzie reszta.
-Czekaj idę z toba.- Thomas również pobiegł za nim A ja nie chciałem być sam więc również za nimi poszedłem.
-Ale jak już mówiłem Teresa nie da się tak po prostu złapać-Minhos widać że był zdenerwowany i się zmartwiłem. Nie chce żeby był smutny czy zdenerwowany.
-Ale do Dylana poleci od razu. Przecież jej tylko na nim zależy.- Brett skrzyżował ręce na piersi i oparł się o stół.
-Niby tak ale ja z nią nie chce mieć już z nią nic wspólnego. Może lepiej odpuścimy. Porwijmy kogoś innego.
Jak to porwać? Przecież to jest złe.
-Mówisz tak bo to twoja była.-Zane który zaczął schodzić po schodach zaczął się przeciągac.
-Przepraszam bardzo kto?!- Thomas wyszedł zza rogu za którym się chowalismy.
-Tommy, to bardzo dawno i nie prawda.-Dylan podszedł do blondi. Liam również wyszedł zza rogu A ja nadal się chowałem.
- To czemu nie chcesz jej porwać co?! Może nadal coś do niej czujesz!- Thomas już wybuchł wystraszyłem się bardzo A do moich oczy napłynęły łzy. Nie chce żeby ktoś cierpial.
- To nie tak... - Dylan próbował się jakoś wytłumaczyć.
Wszyscy po prostu stali i nie wtracali się do kłótni.
-A jak?! Nie okłamuj mnie!- Thomas popchnal delikatnie Dylana po czym uciekł do pokoju. Liam pobiegł za nim A ja się rozpłakałem. Poczułem jak ktoś mnie przytula do siebie. Spojrzałem lekko w górę i to był mój brat.
-No już. Nie płacz.- Brett zaczął mnie delikatnie kołysać.
Gdy się już uspokoiłem również poszedłem do pokoju.
-Wszystko gra?- spojrzałem w miejsce z którego dochodził głos.
To był mój Minhoś.Usiadł obok mnie i mnie przytulił.
-Teraz już tak.
CZYTASZ
First Shot
FanficW Nowym Yorku Thomas poznaje na pewnej imprezie mężczyznę który wpadł mu w oko. Nie wiem że jest to członek groźnego gangu przez co pakuje swoich przyjaciół w kłopoty. ~~~ Treść może zawierac wulgaryzmy oraz sceny 18+. Jest to kolejne opowiadanie o...