Rozdział 24

1.5K 63 8
                                    


Gdy skończył mowić usiadłam mu na kolanach przodem to niego i wbiłam się dość namiętnie w jego usta. Kuba przez chwile się opierał ale w pewnym momencie zaczął oddawać pocałunek co mnie bardzo zdziwiło, przecież nie wiedział że to ja po czym wstał trzymając mnie na rękach i powiedział:
- Kocham cię najmocniej na świecie wstrętna babo - zdjął opaskę i zaczął iść w stronę swojego pokoju.
- Skąd wiedziałeś że to ja - zapytałam zaskoczona.
- Na początku nie wiedziałem ale gdy mnie pocałowałaś po chwili poczułem twój tzn mój ulubiony kolczyk w języku oraz twoje cudowne perfumy. Kocham cię. Jak ty utrzymałaś to przede mną w tajemnicy.
- A to akurat nie było trudne. Wystarczyło spławić cię na jakieś 13 godzin i gotowe jestem tu teraz z tobą i z tobą wracam do domu.
- Tak strasznie za tobą tęskniłem.
- Ja za tobą też dlatego tu jestem. Wiedziałam od początku że nie wytrzymam bez ciebie dłużej.

Kuba wniósł mnie na gore do swojego pokoju położył mnie na łóżku i mocno się do mnie przytulił chowający głowę w moje piersi. Leżeliśmy tak około 15 minut.

Po chwili wszedł do pokoju Karol:
- Moi drodzy ja rozumiem wszystko ale zeszlibyście na dół i dokończyli jeść śniadanie.
- Dobrze Karolu już schodzimy - powiedział Kuba.
Gdy zeszliśmy na dół Kuba usiadł na krześle a ja usiadłam mu na kolanach. Po chwili zrobiła się jedna wielka dyskusja jak udało mi się zrobić taka niespodziankę. Gdy juz wszyscy zjedli śniadanie zaczęliśmy sprzątać, pózniej usiedliśmy wszyscy w salonie i wszyscy na raz zaczęli opowiadać co się działo gdy mnie nie było.
Łukasz starał się ogarnąć trochę ludzi. Ja nie dość że byłam po całonocnym locie to jeszcze musiałam wytrzymać cały dzień na nogach, lecz postanowiłam jeszcze z nimi posiedzieć.

Chłopcy mieli do nagrania zaplanowany film na kanał Mateusza coś w stylu odpowiadamy ma pytanie odrazu tym co pomyśleli, odpowiedz w sekundę. Usiadłam na przeciwko nich i przyglądałam się nagrywka tak żeby nie było widać mnie w kamerze, lecz Kuba cały czas się patrzył na mnie. W połowie filmu Dżodżo musiał aż zwrócić mu uwagę że będzie to dość dziwnie wyglądało na zmontowanym filmie i za chwile nie będzie miał czego dalej ukrywać mimo wstawionego wspólnego zdjęcia na którym i tak nie widać mojej twarzy. Tak jednak postanowiliśmy że wstawimy takie zdjęcie na którym jest Kuba ze mną tylko że ja stoję tyłem a on całuje mnie w czoło. I tak większość jego fanów już robiła śledztwa i wiedza że to ja ale do końca nic nie jest ogłoszone. Na dziś mieli tylko zaplanowane jedne nagrywki i dwie na jutro, jedne z Werką, czy to prawda że i do Karola luźny vlog i pokazania nowej kolekcji.
Po nagraniu filmu z Mateuszem postanowiliśmy chwile odpocząć, ja byłam mega zmęczona po długim locie. Tylko przyłożyłam głowę do jego klatki piersiowej i odrazu usnęłam.

Gdy się obudziłam Kuby już nie było, ale zauważyłam że dalej leżę w ubraniach i chyba mam tego cholernego Jet Laga. Nienawidzę tego. Wyjęłam z walizki tylko czysta bieliznę a koszulkę zabrałam Kubie. Poszłam do łazienki się trochę ogarnąć do spania. Gdy wróciłam zobaczyłam na stoliki obok wodę w butelce oraz dwie tabletki na ból głowy, moje kochanie wie co mi trzeba i kiedy. Znalazłam w torebce kawałek kartki i napisałam mu na tej kartce „KOCHAM CIĘ ❤️". Kartkę położyłam mu na poduszce, wzięłam obie tabletki, popiłam woda i udałam się w dalsza cześć mojego snu.

Wstałam, spojrzałam za siebie Kuby w dalszym ciagu nie było. Postanowiłam że wstanę i go poszukam. Spojrzałam na zegarek który wskazywał godzinę 3:15 wiec zaczęłam się zastanawiać gdzie on mógł być o tej godzinie. Zeszłam na dół, w kuchni go nie było. Poszłam do pokoju w którym znajduje się kino też go tam nie było. Obeszłam cały dom w środku i nie znalazłam Kuby. Postanowiłam wyjsć na zewnątrz i sprawdzić czy nie ma go u Karola, oni są jak bracia, czasem nie można ich ze sobą rozdzielić. Gdy wyszłam za drzwi słyszałam już śmiechy. Gdy weszłam po schodach na górę gdzie jest jakuzzi i zobaczyłam w nim Karola z Weronika oraz Monie która siedziała na Kubie i go całowała. Gdy mnie zobaczyli Kuba raptem wstał ja zaczęłam uciekać on goniąc mnie wolał moje imię. Schowałam się w łazience Marty i Miksera. Usiadłam pod prysznicem i zatkałam uszy rękoma. Cały czas słyszałam jak Kuba mnie woła. Raptem w całej złości i ze łzami w oczach wykrzyczałam „Zostaw mnie w spokoju" wtedy słyszałam już tylko swoje imię „Paula, Paula, Paula".

W tym momencie otworzyłam oczy i zobaczyłam Kubę który nachylił się nade mną.

- Kochanie co się dzieje?
- Nie nic - usiadłam na łóżku - coś mi się śniło, muszę iść do toalety.
- Na pewno wszystko jest Ok ? - zapytał zmartwiony.
- Tak, tak nic się nie martw.
Nie powiedziałam mu co mi się śniło. Na szczęście to był tylko sen, poszłam do łazienki przesyłam sobie twarz i wróciłam do łóżka. Wtuliłam się w Kubę. On pocałował mnie w czoło oraz szyje i poszliśmy dalej spać.

True Love  ||  Jakub PateckiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz