Mafia || Ekipa

9

Obudziło mnie delikatne głaskanie po głowie. Wtuliłam się w rękę tej osoby i lekko uśmiechnęłam. To było naprawdę miłe... Otworzyłam oczy i ujrzałam Kubę. Przybliżył się do mnie i pocałował w czoło.

-Coś się stało?-spytałam

-Nie, tak po prostu przyszedłem...-uśmiechnął się

-To może obejrzymy coś na Netflixie?-zaproponowałam, a on pokiwał głową. Dałam mu komputer-Wybierz coś, a ja pójdę się przebrać- powiedziałam i zabrałam z szafy spodnie dresowe i biustonosz sportowy. Przebrałam się w łazience i umyłam twarz. Posmarowałam ją tonikiem i wróciłam do Kuby. Położyłam się obok niego i spojrzałam na ekran komputera.

365 dni

Zaśmiałam się cicho i wtuliłam w chłopaka. On objął mnie ręką, którą położył na moim udzie. Odpaliłam film i zaczęłam z zaciekawieniem oglądać. Kuba cały czas jeździł ręką po moim udzie i pośladku. To było takie... Fajne?

Podczas sceny gorącego seksu do pomieszczenia wpadła Kasia. Zatrzymałam film i spojrzałam na nią ze znakiem zapytania.

-Krzychu-wydyszała. Te słowa wystarczyły abym się lekko skuliła. Złapałam Kubę za rękę i wyszliśmy z pokoju. Poszliśmy na podjazd i zobaczyliśmy tam nabuzowanego Kamila.

-Ona musi ze mną porozmawiać! Proszę was!-krzyczał i po chwili chciał się rzucić na Mateusza.

-Kamil?-spytałam trzymając Kubę mocniej za rękę. Spojrzał na mnie i lekko się zbliżył

-Mała ja... Przepraszam... Nie wiem co we mnie wstąpiło-powiedział spokojnie

-Próbowałeś ją kurwa zgwałcić, a teraz przepraszasz?-warknął Mateusz stając obok mnie. Był bardzo wkurzony. Dawno go takiego nie widziałam, więc się przestraszyłam. Co jest ze mną? Czemu zrobiłam się taka słaba?

-Mateusz cicho-syknęłam, a każdy spojrzał na mnie ze zdziwieniem. Przybliżyłam się lekko do Kamila i spojrzałam mu w oczy-Masz czelność tu przychodzić? Przez miesiąc przechodziłam przez ciebie piekło. Pragnęłam kurwa zniknąć-mówiłam pewnie

-Skarbie...-zaczął

-Nie mów tak do mnie-warknęłam

-Daj mi ostatnią szansę-prosił, a ja odsunęłam się od niego.

-Dostajesz ostatnią szansę, a jak ją wykorzystasz to cię zabiję-syknęłam. Mateusz dalej patrzył wilkiem na Kamila. Położyłam mu rękę na torsie i pocałowałam w policzek-dziękuję-szepnęłam i złapałam za rękę Kubę. Weszliśmy do domu i skierowaliśmy się do mojego pokoju.

-Czyżby nieustraszona Blaire wróciła?-przybliżył się do mnie i złapał za biodra. Objęłam jego szyję i uśmiechnęłam się lekko

-Na to wygląda-mruknęłam i go pocałowałam. On oddał pocałunek, a jego ręce zjechały na moje pośladki, które mocno ścisnął. Jęknęłam, a on natychmiast zszedł pocałunkami na szyję. Popchnęłam go na łóżko i zawisłam nad nim. Zaczęłam go całować po szyi i zrobiłam mu malinkę. On klepnął mnie mocno w pośladek i przewrócił na plecy. Zrobił mi kilka malinek na dekolcie i na szyi.

-Możecie przestać chociaż na chwilę?-spytał Mikołaj wchodzący do pomieszczenia.

-Co jest?-zerwaliśmy się natychmiast

-Co ty tu robisz?-spytałam

-Nie wiem, też się zastanawiam, ale Karol chce porozmawiać z Pateckim-powiedział i razem z Kubą wyszli z pokoju. Tylko Patec dał mi jeszcze buziaka w usta.

-Słodziaki-skomentował przechodząc obok Majk.

-Dziecko nie patrz co dorośli wyprawiają-powiedział Kuba

-Dobra idź do Karola-zaśmiałam się

------------------

Love u guys