4

909 35 11
                                    

Wyszłam z domu razem z Martą i Kasią. Dziewczyny postanowiły zabrać mnie do kosmetyczki i do fryzjerki, którą bardzo dobrze znają. Weszłyśmy do samochodu, a Kasia i Marta odwróciły się do mnie.

-Jedziemy do Sylwii Gaczorek. Tam będzie Kuba, bo miał iść na wykłady, ale musicie porozmawiać. Następnym razem porozmawiasz z Mateuszem.-powiedziała Marta i włączyła samochód. Jechałyśmy w ciszy. To trudna sytuacja dla nas wszystkich... Nie dziwię się, że jest cisza... Normalnie z dziewczynami byśmy się darły śpiewając żabsona.

Dojechałyśmy do salonu i szybko wyszłam z samochodu niemal potykając się o własne nogi. Wbiegłam do salonu i przytuliłam Kubę. On mnie czule objął i pocałował w głowę.

-Emocjonalnie-powiedziała blondynka- Cześć jestem Sylwia, co dzisiaj robimy z włoskami?

-To ma być dla niej niespodzianka-powiedziała Kasia

-Widzę, że straciły blask-spuściłam głowę w dół-Nie martw się poradzimy na to.

Sylwia wzięła się za podcinanie mi włosów, a do mnie przysiadł się Kuba. Spojrzałam mu smutno w oczy, a on złapał mnie za rękę.

-Nie możesz dać się tak traktować... Boję się o ciebie-powiedział-Jeszcze miesiąc temu nie bałaś się niczego ani nikogo... Tęsknię za tamtą Blanką... Musisz się mu postawić

-On sam się uspokoi... Ta akcja źle na niego wpłynęła-powiedziałam cicho

-Kurwa czy ty nie rozumiesz, że on teraz jest w swoim świecie?! Jego nic nie powstrzyma jak będziesz się tak dawać!-krzyczał, a ja się lekko skuliłam, ale tak żeby nie przeszkadzać Sylwii

-Patecki-syknęła Marta

-Jeju skarbie przepraszam-pocałował mnie w dłoń-Nie chciałem, ale mnie też ta sytuacja przerasta jak myślę, że nie możesz się do mnie normalnie przytulić.

Schował twarz w dłoniach, a ja wplątałam swoją rękę w jego włosy.

-Spróbuję się mu postawić...

*trzy godziny później*

Sylwia odsłoniła lustro, a ja zszokowana zakryłam twarz dłońmi.

-Jest pięknie dziękuję

Przytuliłam Sylwię i dziewczyny i wyszłyśmy z salonu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przytuliłam Sylwię i dziewczyny i wyszłyśmy z salonu. Patec poszedł na wykład, ale niedługo do nas wróci. Skierowałyśmy się z dziewczynami do kosmetyczki i one postanowiły, że też skorzystają. Siedziałyśmy obok siebie i robiono nam paznokcie.

-Dziękujemy do widzenia-krzyknęłyśmy i wyszłyśmy z salonu kosmetycznego

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Dziękujemy do widzenia-krzyknęłyśmy i wyszłyśmy z salonu kosmetycznego. Poszłyśmy do maka, a Marta napisała Patecowi gdzie jesteśmy. Zamówiłam McChickena i frytki. Moje ulubione jedzonko

-Naprawdę się mu postawisz?-spytała Kasia

-Spróbuję... Jak coś to stójcie pod drzwiami mojego pokoju, proszę-powiedziałam, a one pokiwały głowami. Wstawiłyśmy zdjęcia na relację na instagrama, a po chwili dołączył do nas Kuba. Usiadł obok mnie i spytał

-Gdzie zgubiłyście Blaire?-spytał dziewczyn

-Cześć Kubuś-uśmiechnęłam się

-Ojeju... Szczerze? Mam niegrzeczne myśli-zaczął się śmiać przez zakłopotanie.

-A kiedy takich nie masz?-spytałam ze śmiechem

-Ej, nie pozwalaj sobie-pogroził mi palcem śmiejąc się

-Musimy wracać do domu gołąbeczki, bo zaraz nagrywki-powiedziała Kasia

Wszyscy na raz jęknęliśmy. Czasami nienawidzimy tej pracy, aczkolwiek jest nieco zabawnie.

Wieczorem niestety nie będzie tak zabawnie...

Mafia || EkipaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz