Pov: Asia
Niedziela, wieczórWeszłam do rodzinnego domu jak zwykle pięknie udekorowany. Przed przyjazdem spakowałam tylko kilka potrzebnych ubrań i prezenty, z racji tego, że raczej wrócę wcześniej do Krakowa, niż zazwyczaj. Przeważnie siedziałam tam całe święta i sylwester, a wracałam jak, kończyła się przerwa świąteczne na studiach.
Święta u rodziców i w gronie rodziny minęły mi bardzo szybko. Tradycyjna kolacja wigilijna, a przy tym dużo rozmów, prezentów i miłości. Pierwszy i drugi dzień świąt spędzony w gronie rodziny ze strony mamy i taty. W wigilie dostałam masę życzeń od znajomych, rodziny czy nawet nauczycieli, ale tylko jedna sprawiła, że poczułam coś innego, przecież zwykle życzenia świąteczne wysyłane w formie wiadomości nie mogą sprawić takiej radości? Otóż chyba mogą. Krzychu, napisał mi naprawdę szczere i uroczę życzenia świąteczne. Starałam się odpisać z równie wielkim zaangażowaniem, chcąc wywołać taką samo reakcje u chłopaka, jaką on wywołał u mnie.a.sivx
📍Częstochowaa.sivx Święta z moim małym skarbem 👶💙
poczciwykrzychu, patec_wariatec i inni użytkownicy lubią to.
patec_wariatec twoje? 🤔
↳ a.sivx to moja chrześnica debilu 🤣
↳ patec_wariatec już się wystraszyłem 😅username najlepsza ciotka!
poczciwykrzychu 😍
username ślicznie kochana, pozdrów rodzinkę 💕
Wyświetl wszystkie pozostałe komentarze: 23
Święta, święta i po świętach. nim się obejrzałam, musiałam wracać do Krakowa. Bardzo milo spędziła czas wśród bliskich, tęskniłam za nimi.
____________________________________________________________
Po kilku dniach zebrałam się i napisałam rozdział, trwało to tyle, bo nie miałam na niego żadnego pomysłu.😤 Wiec przepraszam że taki krótki! Pomyślałam, że przydałaby się jakaś systematyczność, wiec postaram się wrzucać rozdziały od poniedziałku do piątku, oby mi się udało! Jak dobrze pójdzie, to dziś wstawię jeszcze jeden, w ramach rekompensaty!
CZYTASZ
Czysty Przypadek || Poczciwy Krzychu
Teen FictionZwyczajny dzień, przed chwilą skończyłam smażyć naleśniki. Postanowiłam trochę odpocząć i włączyłam telewizor, gdy naglę usłyszałam dźwięk domofonu. -Słucham?- odezwałam się. -Dzień dobry, kurier DPD, mamy paczkę dla Pani. -Przez chwile zastanawiała...