Nagle dostałam wiadomość od nieznanego numeru..
Spojrzałam na wyświetlacz i zatopiłam oczy w smsie.
Od nieznany numer
Cześć młoda! Tutaj Kuba, Patec Wariatec. Mam takie pytanko, a raczej prośbę. Za kilka dni nasza ekipa organizuje wigilijno/sylwestrową imprezę i nie mam w co się ubrać. Poszedłbym sam na zakupy, ale z moim wyczuciem stylu to skończyłoby się tragedią. Wiec czy chciałabyś mi pomóc przy wyborze stylizacji na tą uroczystość? haha😁
Przeczytałam wiadomość, w głowie miałam tylko obraz zatłoczonej przestrzeni, w której znajdowałam się parę godzin temu, ale z drugiej strony mogłam miło spędzić dzień, bardziej poznać nowego kolegę, którego do niedawna oglądałam tylko na youtube. Od zawsze uwielbiałam robić zakupy ciuchowe, dodatkowo nie byłam najgorsza w tym, może dlatego, że lubię modę? Po chwili rozmyślania zmieniłam nazwę kontaktu i wysłałam chłopakowi wiadomość.
Do Patecki 👌😁
hejka! Właściwie to, czemu nie? Zawsze jestem chętna do pomocy.😅 Tylko zależy, kiedy chcesz iść na zakupy, bo w niedziele jadę do rodziców i nie wiem do końca, kiedy wrócę.
Wysłałam wiadomość i postanowiłam ogarnąć bałagan, który zrobiłam przycinając odpowiednio papier i zdobiąc prezenty. Kiedy już posprzątałam, odbiłam moją wieczorną rutynę, czyli kolacja, umycie ząbków, prysznic, zmywanie makijaży, pielęgnacja, piżamka i wędrówka do łóżka. W trakcie wylegiwania się wymieniałam się wiadomościami z chłopakiem.
Od Patecki 👌😁
najlepiej to jutro, o ile masz wtedy czas. Chyba po południu bądź pod wieczór byłoby najlepiej.
Do Patecki 👌😁
może być, o 17:00? W Galerii Krakowskiej?😏
Od Patecki 👌😁
Pasuje! Szykuj się na dobrą kawkę i zajebiste towarzystwo na zakupach. Cześć młoda😘
Do Patecki 👌😁
Głupek, na razie 😘
Jak tylko skończyłam pisać z Kubą, pomyślałam tylko jakie to musiał być przypadek, że akurat zrobiłam zamówienie i moja paczka została wybrana do dostarczenia, przez nich samych. A teraz wymieniam się wiadomościami z jednym z bardziej popularnych osób w świecie youtube. To naprawdę jest czysty przypadek. Myślałam o tej sytuacji jeszcze chwile, aż odpłynęłam do krainy snów.
Pov: Patecki
Głowiłem się, w co mam się ubrać na naszą wigilijno/sylwestrową imprezę. Trochę jak baba, ale mniejsza. Chciałem poprosić o pomoc jakąś laske, bo jeśli chodzi o styl i gust, to chyba go nie posiadam. Widziałem, że Wera jest zajęta swoimi sprawami, a Kasia i Marta zajmują się sklepem. Marcysia razem z Trombą mieli swoje na głowie. Potrzebowałem kobiety, która wybierze się ze mną na zakupy i znajdzie mi elegancką stołówkę. Siedziałem w kuchni razem z Wujaszkiem i Krzychem i zacząłem im narzekać.
-Chłopaki co ja mam zrobić, nie mam się w co ubrać na libacje, znaczy bardzo porządne przyjęcie.-marudzę, przy okazji dorzucając swoje śmieszne teksty.
-Gorzej niż z babą.-wyśmiewa mnie Wujek Łuki.-a pytałeś nasze dziewczyny?
-Nie, znaczy, wiem, że przed świętami nie dadzą rady, a ja jadę na święta do siebie i przyjeżdżam dopiero na imprezę, dlatego chciałem zrobić jakieś zakupy przed wigilią, bo dopiero teraz uświadomiłem sobie, że w mojej szafie nie ma żadnych eleganckich rzeczy.-odpowiadam Łukaszowi.
-Może Asi zapytaj? Możliwe, że jest w Krakowie i znajdzie czas.-wtrąca Poczciwy.
-Kurwa, Krzychu ty jesteś genialny.-wykrzykuje i biegnę przytulić przyjaciela.
-Jaka Asia? Czemu ja o niczym nigdy nie wiem.-bulwersuje się Wujaszek.
-Ty zawsze wiesz najwięcej.-szczerze się w kierunku staruszka.-Poznaliśmy się, jak rozwoziliśmy paczki świąteczne dla widzów. Dostarczyliśmy przesyłkę, chwile pogadaliśmy i od słowa do słowa zaprosiła nas na naleśniki, bo byliśmy mega głodni, a w dodatku studiujemy na tej samej uczelni i jesteśmy podobni pod względem wieku. To postanowiłem, że wymienię się z nią numerami. I w taki sposób poznaliśmy naszą nową koleżankę.
-Złota kobieta widzę.- śmieje się Wujaszek.-Bedzie co?-rzuca Wujaszek, próbując wykorzystać słowa, które teraz mówią nastolatkowie, na co z Krzychem wybuchliśmy głośnym śmiechem.
-Łukasz, błagam, nie używaj zwrotów, które nie pasują do twojego wieku.-mówię, nie przestając się śmiać, na co u mężczyzny maluje się grymas na twarzy.
-Odpowiedz na twoje pytanie, brzmi nie. Wydaje się naprawdę sympatyczna i poukładana, ale poza dobrą znajomą czy przyjaciółka to nic więcej nie widzę, za to chyba spodobała się Krzychowi.-obwieszczam Wujaszkowi.
-Nie prawda! Znaczy, jest naprawdę śliczna, ale nawet jej nie znam.-Kamil próbuje się usprawiedliwić, ale lekkie rumieńce wyskakują na jego polikach, wskazują, że kłamie. Dziad jeden.
-Daje pięć dych, że jak się poznają, to coś z tego wyjdzie.-mówię, obserwując chłopaków.
-Daje stówę, ale muszę ją poznać.-Łukasz wyciąga w moją stronę rękę, w celu zakładu.
-Umowa stoi.-podaję rękę, potrząsając na znak przyjęcia wyzwania.
W ułamku sekundy wpadłem na dość ciekawy pomysł. Muszę pogadać o tym z Karolem i Wujaszkiem, ale to raczej będzie najmniejszy problem. Wyjąłem telefon z kieszeni bluzy i napisałem do dziewczyny.
____________________________________________________________
Jak myślicie, co wymyślił Patecki? Dziś udało mi się wyrobić wcześniej z rozdziałem, także zapraszam do czytania 🤩
CZYTASZ
Czysty Przypadek || Poczciwy Krzychu
Teen FictionZwyczajny dzień, przed chwilą skończyłam smażyć naleśniki. Postanowiłam trochę odpocząć i włączyłam telewizor, gdy naglę usłyszałam dźwięk domofonu. -Słucham?- odezwałam się. -Dzień dobry, kurier DPD, mamy paczkę dla Pani. -Przez chwile zastanawiała...