Rozdział 18

28 1 0
                                    

zobaczyłam

jak Daniel wymierza broń w moją matkę szybko podbiegłam do niej przemieniając się w geparda i rzuciłam się na niego..... upadł na ziemie a ja z mamą uciekłyśmy z domu niestety ale on przeżył. Potem moja matka wyżywała się na mnie biła mnie albo piła w końcu nie wytrzymałam uciekłam z domu w wieku 15 lat teraz mam 20 i żyje ale przez te 5 lat uciekam albo przed Danielem albo Rodrigiem. Pytasz mnie co on ode mnie chce ale ja nie wiem nie udało mu się mnie złapać jeszcze Danielowi raz się to udało jeden jedyny raz ale uciekłam i teraz goni mnie bo już znalazł kogoś kto mnie od niego kupi.

L- wow tego to się nie spodziewałem nie miałaś kolorowego rzycia
A- ta ale nie przejmuje się tym co było teraz ja patrzę na to co ma być to będzie
L- powiedz mi jeszcze dlaczego masz filologowie oczy jako gepard?
A- teraz powiem ci a ty obiecałeś że mnie nie wykorzystasz
L- no tak więc mów
A- mam dar a raczej przekleństwo panuje nad każdym żywiołem jaki istnieje i mogę uleczyć każdego ze wszystkiego
L- CO?! ALE JAK TO?!
A- nie wiem jak ale wiem że tak jest
L- ale to wspaniałe możesz uleczyć każdego w mojej watażkę przyda się taka osoba jak ty
A- nie dołączę do niej
L- to nie było pytanie tylko rozkaz dołączysz czy tego chcesz czy nie
A- obiecałeś że mnie nie wykorzystasz
L- luz to tylko żarty spokojnie
A- nie strasz mnie tak niegdyś więcej
L- a co się stanie jak Rodrig cię złapie i jak się dowiedział o tobie?
A- nie wiem i nie wiem naprawdę nie wiem czego chce miałam przyjaciół ale zwiałam od nich bo jeden okazał się być zdrajcom jest Demonem i może blokować mi moce
L- będziemy cię chronić przed Danielem i Rodrigiem będziesz w mojej watasze bezpieczna
A- a mam pytanie
L- dawaj
A- czy muszę siedzieć w tej celi jeszcze związana?
L- nie zaraz cię uwolnię i przejdziesz ze mną do domu głównego watahy okej?
A- spoko wszystko będzie lepsze niż ta cela
L- to już ci pomagam

Podszedł do mnie i uwolnił mnie w końcu mogę stanąć na nogach ale ja jak to ja zachowałam się i wpadłam w ramiona Larrego tak brawo ja

A- wybacz po prostu nie stałam na nogach od około dwuch dni
L- spoko wiesz co ja cię zaniosę do domu bo jeszcze coś ci się stanie
A- jak chcesz

Zaraz czy ja się zgodziłam?! Serio?! Facet który mnie porwał dał mnie zgwałcić ma mnie teraz na rękach nosić?! Na serio jestem debilem

~ pamiętaj o umówię musisz rozbudzić moce
~ okej a co jak znowu podpalę coś?
~ nie wkurzaj się a nic nie zrobisz
~ okej ufam ci Luna

On mnie niósł ma rękach stylem panny młodej ehh ten wzrok dziwek które zabijały mnie wzrokiem będę mieć problemy ale nie obchodzi mnie to jak będzie trzeba pozabijam te dziwki jak któraś tylko mnie obrazi nie żyje.

Wiem to trochę brutalne ale nie pozwolę się obrażać i wyzywać sorry ale ja jestem twarda no może nie aż tak ale jednak.

Wchodzimy właśnie do domu głównego i idziemy pewnie do pokoju alfy.

W końcu wielki pan alfa postawił mnie na nogi i miałam racje jesteśmy w jego pokoju jest naprawdę ładny ale strasznie ciemny czarne ściany tak samo jak podłoga i łóżko co on aż tak kocha czarny czy co?!

A- dlaczego tu jest tak czarno?
L- bo ja uwielbiam ten kolor a co?
A- nic nic tak się pytam
L- okej? Rozgościł się to od dzisiaj twój pokój
A- ale łóżko jest jedno
L- no tak będziesz spać ze mną
A- nie nie ma mowy!
L- albo ja albo cela wybieraj
A- wole cele narka
L- tak jak... że co?!
A- wole cele od ciebie papa

Już chciałam wychodzić lecz pan alfa złapał mnie za nadgarstek i pociągnął na łóżko

L- co ci przeszkadza spanie ze mną?
A- hmmmm pomyślmy ..... porwałeś mnie pozwoliłeś żeby Dein mnie zgwałcił i jeszcze mega przestraszyłem to chyba wystarczy co nie?
L- przepraszam poniosło mnie
A- to nie ty mnie zgwałciłeś tylko go na mnie nasłałeś na początku myślałam że to żarty ale jak Dein przyszedł wiedziałam że to zrobi
L- wybacz mi naprawdę po prostu ten cały Rodrig mnie wkurza i dochodzi Daniel ja martwię się o swoją watachę i musiałem te informacje wyciągnąć od ciebie przepraszam Alea
A- okej wybaczam i mogę spać z tobą w jednym łóżku
L- okej to ty nie wiem weź prysznic czy coś a ja idę pozałatwiać pare spraw
A- okej
L- a i proszę cię nie wychodź z pokoju bez ochrony okej?
A- spoko

Wyszedł a ja zostałam sama w czarnym pokoju tu jest zbyt ciemno!

~ poćwicz moce!
~ dobra spokojnie już próbuje

Zrobiłam jak kazała Luna i po chwili czułam te potęgę i moc w sobie i siłe i nie wiem co jeszcze czułam wodę jak przezemnie przepływa ogień który palił moje ręce wiatr we włosach i ziemie pod stopami to było takie magiczne i niesamowite

~ udało ci się!! Uaktywniłaś swoje moce! Teraz musisz panować nad emocjami bo jeśli się za bardzo wkurzysz pojawi się ogień jak będziesz za bardzo szczęśliwa to będzie wiatr bardzo silny jak będziesz bardzo smutna pojawi się woda a jeśli będziesz przestraszona ale tak na serio to możesz spowodować trzęsienie ziemi
~ to nie za ciekawie ale postaram się panować nad emocjami
~ jutro nauczę cię leczyć co nie będzie wcale takie łatwe
~ okej

Cieszyłam się bardzo z moich mocy były piękne ale niebezpieczne boje się że nie opanuje emocji a wtedy będzie nie ciekawie.

Nagle drzwi do pokoju się otworzyły i stanęła w nich jaka dziwka wytapetowana i w mini była jak naprawdę typowa dziwka

?- co ty tu robisz?!- zapytała piskliwym głosem aż uszy mnie zabolały a byłam w postaci człowieka

A- mieszkam wiesz
?- jak to mieszkasz gdzie jest mój alfka?!
A- powiedział że idzie załatwić ważne sprawy
?- a ty to kim jesteś?
A- co cię to obchodzi?
?- trzymaj się zdala od mojego Larusia bo nie ręczę za siebie zdziro!

No nie nikt nie ma prawa mnie tak nazywać zabije ją

A- jak ty dziwko śmiesz mnie tak nazywać ja w przeciwieństwie do ciebie nie idę do łóżka z pierwszym lepszym a teraz wypierdalaj z tąd!!!!
?- ja ty się odzywasz do swojej luny!!!?
A- hahahah nie jesteś moją luną i nigdy nią nie będziesz!
?- to moja wataha i mogę cię z niej wyrzucić

L- Bloom to nie jest twoja wataha tylko moja a ty nigdy nie będziesz luną a teraz wynos się z tąd Alea jest tysiąc razy ważniejsza od ciebie!

B- jeszcze pożałujesz ty suko
A- nazwij mnie tak jeszcze raz a spale cię żywcem

W końcu ta dziwka wyszła i zostawiła mnie sam na sam z wielkim alfą.

Nagle drzwi znowu się otworzyły a w nich stanął.....

OstatniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz