Toshie zatrzymała się i oparła dłonie o zgięte kolana, biorąc parę głębszych wdechów.
- Ruszaj się! - Zawołała Kita, mijając przyjaciółkę biegiem.
- Daj już spokój! Biegamy od pół godziny, już starczy! - Toshie nieporadnie podniosła się - Jesteśmy już rozgrzane!
- Nie! Miałyśmy biegać czterdzieści minut! Nie oszukuj!
Rudowłosa próbowała dogonić atakującą, jednak nie była w stanie. Kita zwolniła nieco, by Motoya ją dogoniła.
Obiecały sobie, że przez cały obóz, wieczorami będą ćwiczyć na siatcę i biegać. Chciały dopracować parę zagrań i doprowadzić je do perfekcji oraz wykonać kilka nowych.
~
Blondynka posłała piłkę wprost pod dłoń atakującej. Toshie zaatakowała ją i wbiła w parkiet jak gwoździa.
- Super! - Zawołała Kita, przybijając piątkę z rudowłosą.
Podczas gdy dziewczyny ćwiczyły, przez okienko na zewnątrz, podglądało ich dwóch chłopaków.
Kita złapała piłkę w dłonie i odeszła na koniec boiska, chcąc poćwiczyć zagrywkę. Toshie miała ją odebrać.
- Serwuję! - Zawołała brazowoka i wyrzuciła sobie piłkę.
Prawdę mówiąc, Kita dopiero od niedawna zaczynała serwis z wyskoku, więc nie był jakiś spektakularny.
Uderzyła w piłkę, która przeleciała na drugą stronę i wpadła w dłonie Toshie.
- Słaba jesteś! - Zawołała rudowłosa ze śmiechem.
- Spadaj! Dopiero się uczę! - Usprawiedliwiła się blondynka i pokazała jej ze śmiechem środkowy palec.
Przyjaciółka odwzajemniła jej gest, po czym obie się roześmiały.
- Idziemy do nich? - Spytał cicho jeden z chłopaków.
- To dawaj ty pierwszy. - Szturchnął go drugi.
- Dawaj ty.
Usłyszeli chrząknięcie za sobą. Odwrócili się i spojrzeli zlęknieni na braci Miya.
- O proszę...Nie ładnie tak podglądać dziewczyny. - Mruknął z uśmiechem Atsumu.
- My...
- Spadajcie stąd. - Osamu skrzyżował ramiona na torsie i patrzył, jak chłopcy z Itachiyamy w popłochu uciekają.
- Woah, jesteśmy tacy straszni, Samu! - Zawołał ze śmiechem blondyn i objął ramieniem swojego brata.
- Ja jestem straszny. Ciebie nawet dziecko by się nie wystarszyło, Tsumu. - Prychnął szarowłosy.
- Tak to jest, jak ma się brzydką twarz~ - Zaśmiał się i dostał po głowie od brata.
- Wyglądamy identycznie, kretynie.
- Huh? Co wy tu robicie?
Chłopcy odwrócili głowy i spojrzeli na Toshie, która wychyliła się zza drzwi hali.
- My po prostu przegoniliśmy podglądaczy. - Odparł dumnie Atsumu.
Rudowłosa podniosła jedną brew, patrząc na nich sceptycznie.
- Ciężko jest przegonić samych siebie. - Prychnęła - Wchodzicie na halę, czy nie?
Bliźniacy spojrzeli na siebie wymownie.
***
- Super! - Zawołał Atsumu, przybijając piątkę z Kitą - Szybko się uczysz!
- Trafiłam w nią tylko raz. - Jęknęła zrezygnowana, czując już, jak bolą ją nogi.
CZYTASZ
Batalia o Miłość || Miya Atsumu & Osamu
RomanceKiedy jedna dziewczyna zawraca w głowie dwóm chłopakom na raz, pojawia się problem. Ale kiedy w grę wchodzą bliźniacy... Zaczyna się prawdziwa wojna. Sakusa Kita przekonała się o tym na własnej skórze.