~4~ 𝑚𝑖𝑎𝑙𝑎𝑏𝑦𝑠 𝑜𝑐ℎ𝑜𝑡𝑒 𝑖𝑠𝑐 𝑧𝑒 𝑚𝑛𝑎?

671 10 10
                                    

~~~𝐑𝐚𝐧𝐨~~~4 𝐝𝐧𝐢 𝐝𝐨 𝐤𝐨𝐧𝐜𝐞𝐫𝐭𝐮~~~

Cala noc byla dla mnie koszmarem. Juz o 7:30 wstalam z lozka i poszlam sie ubrac. Zjadlam sniadanie i
pozmywalam.

Bez Adriana jest tu tak pusto...Przykro mi,ale nie moge mu wybaczyc...po tym co mi zrobil

Jak on mogl?! Bylismy ze soba 3 lata! Bylam dla niego nie wystarczajaca? Dawalam mu wszystko na co mial ochote...Mielismy isc razem na koncert...Wlasnie KONCERT,na mysl o nim odrazu poprawil mi sie humor,poszlam do sypialni sprawdzic czy podwojny bilet dalej czeka na mnie w szafce nocnej. Tak tez bylo,wzielam go do reki,zaczęłam go ogladac,wyzgladal zwyczajnie,ale nie byl zwyczajny...

Wrocilam do salonu,wzielam telefon do reki i zadzwonilam do Kingi:

-Halo?-powiedziala Kinga
-Hej Kinga,tu Paulina.
-Czesc Paula,Dawid dowiedzial sie o wszystkim od Adriana,bardzo mi przykro-zaczela mnie pocieszac
-Mi tez jest przykro,ciągle zastanawiam sie,dlaczego on to zrobil.
-Faceci tacy sa,a mowia ze to dziewczyn nie da sie zrozumiec-Kinga zazartowala czym odrazu poprawila mi humor
-Kinga,mialabys ochote mnie odwiedzic?
-Tak,chetnie,dzis mam wolne,wiec bede za niedlugo
-Dobra to ja bede czakac
-Pa kochana
-Pa

Rozlaczylam sie i poszlam do sklepu po jakies zakupy, podczas zakupow pomyslalam,ze moze poszlabym z Kinga na ten koncert,uznalam ze to dobry pomysl i zaproponuje go Kindze

~~~𝐊𝐢𝐞𝐝𝐲 𝐊𝐢𝐧𝐠𝐚 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐣𝐞𝐜𝐡𝐚𝐥𝐚~~~

Otworzylam drzwi,w progu zobaczylam moja przyjaciolke,ktora od razu mnie przytulila,mysle ze obecnie nie wygladam jak modelka z wybiegu.

-Skarbie jak sie czujesz?-zapytala Kinia
-Okej...nie okej,nie wiem. Wejdz zrobie cos do picia.-dziewczyna weszla do salonu i usiadla na kanapie.Ja zaparzyłam herbate i zaczelam temat koncertu:

-Kinga...Pamietasz jak opowiadalam ci o koncercie,na ktory mialam isc z Adrianem?
-No pewnie,bylas taka szczesliwa
-Zostawil mi bilety,ale nie pojde z nim,mialabys ochotę isc ze mna? To za cztery dni...
-Oczywiscie ze mialabym ochote-powiedziala Kinga aja od razu sie usmiechnelam,przytulilysmy sie i zaczelysmy ogladac cos na netflixie.

Caly dzien minal mi w porzadku. Kiedy Kinga poszla do domu,ja ogarnelam naczynia,wzielam prysznic i poszlam do sypialni.

Bylo tak pusto bez niego.Wtedy pomyslalam

𝑁𝑎𝑗𝑔𝑜𝑟𝑠𝑧𝑒 𝑠𝑎 𝑤𝑖𝑒𝑐𝑧𝑜𝑟𝑦,𝑤𝑡𝑒𝑑𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑚𝑜𝑔𝑒 𝑝𝑜𝑤𝑡𝑟𝑧𝑦𝑚𝑎𝑐 𝑒𝑚𝑜𝑐𝑗𝑖

Staralam sie zasnac,ale nic to nie dawalo,ostatecznie zasnelam o 2 w nocy,a rano mialam zlecenie w pracy-jakas para brala slub...

~~~𝐏𝐚𝐮𝐥𝐚 𝐨𝐛𝐮𝐝𝐳𝐢𝐥𝐚 𝐬𝐢𝐞 𝐨 8:30 𝐢 𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐨𝐬𝐳𝐥𝐚 𝐣𝐮𝐳 𝐝𝐚𝐥𝐞𝐣 𝐬𝐩𝐚𝐜,𝐮𝐛𝐫𝐚𝐥𝐚 𝐬𝐢𝐞,𝐳𝐣𝐚𝐝𝐥𝐚,𝐰𝐳𝐢𝐞𝐥𝐚 𝐳𝐞 𝐬𝐨𝐛𝐚 𝐚𝐩𝐚𝐫𝐚𝐭 𝐟𝐨𝐭𝐨𝐠𝐫𝐚𝐟𝐢𝐜𝐳𝐧𝐲 𝐢 𝐩𝐨𝐣𝐞𝐜𝐡𝐚𝐥𝐚 𝐝𝐨 𝐩𝐫𝐚𝐜𝐲 𝐚𝐮𝐭𝐨𝐛𝐮𝐬𝐞𝐦~~~

~~~𝐑𝐞𝐬𝐳𝐭𝐚 𝐝𝐧𝐢 𝐦𝐢𝐣𝐚𝐥𝐲 𝐣𝐞𝐣 𝐩𝐨𝐝𝐨𝐛𝐧𝐢𝐞 𝐣𝐚𝐤 𝐰𝐜𝐳𝐨𝐫𝐚𝐣𝐬𝐳𝐲,𝐜𝐳𝐚𝐬𝐞𝐦 𝐰𝐩𝐚𝐝𝐥𝐚 𝐝𝐨 𝐧𝐢𝐞𝐣 𝐊𝐢𝐧𝐠𝐚,𝑣𝐳𝐚𝐬𝐞𝐦 𝐛𝐲𝐥𝐚 𝐜𝐚𝐥𝐲 𝐝𝐳𝐢𝐞𝐧 𝐬𝐚𝐦𝐚. 𝐏𝐨𝐬𝐭𝐚𝐧𝐨𝐰𝐢𝐥𝐚,𝐳𝐞 𝐧𝐢𝐜 𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐞𝐩𝐬𝐮𝐣𝐞 𝐣𝐞𝐣 𝐮𝐫𝐨𝐝𝐳𝐢𝐧𝐨𝐰𝐞𝐠𝐨 𝐩𝐫𝐞𝐳𝐞𝐧𝐭𝐮 𝐢 𝐧𝐚 𝐭𝐲𝐦 𝐤𝐨𝐧𝐜𝐞𝐫𝐜𝐢𝐞 𝐛𝐞𝐝𝐳𝐢𝐞 𝐛𝐚𝐰𝐢𝐥𝐚 𝐬𝐢𝐞 𝐧𝐚𝐣𝐥𝐞𝐩𝐢𝐞𝐣 𝐳𝐞 𝐰𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐢𝐜𝐡~~~

𝑁𝑖𝑒𝑠𝑡𝑒𝑡𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑝𝑜𝑠𝑧𝑙𝑜 𝑧𝑔𝑜𝑑𝑛𝑖𝑒 𝑧 𝑝𝑙𝑎𝑛𝑒𝑚...

1 𝐶𝑧𝑒𝑠𝑐 "𝑀𝑖𝑙𝑜𝑠𝑐 𝑃𝑟𝑧𝑒𝑧 𝐵𝑜𝑙"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz