1 𝐶𝑧𝑒𝑠𝑐 "𝑀𝑖𝑙𝑜𝑠𝑐 𝑃𝑟𝑧𝑒𝑧 𝐵𝑜𝑙"

~11~ 𝑟𝑒𝑧𝑒𝑟𝑤𝑎𝑐𝑗𝑎 𝑛𝑎 𝑛𝑎𝑧𝑤𝑖𝑠𝑘𝑜 𝐶𝑧𝑒𝑘𝑎𝑗

~~~𝐒𝐞𝐛𝐚𝐬𝐭𝐢𝐚𝐧 𝐝𝐨𝐣𝐞𝐜𝐡𝐚𝐥 𝐩𝐨𝐝 𝐛𝐥𝐨𝐤 𝐏𝐚𝐮𝐥𝐢𝐧𝐲,𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐛𝐚𝐫𝐝𝐳𝐨 𝐳𝐞𝐬𝐭𝐫𝐞𝐬𝐨𝐰𝐚𝐧𝐲~~~

𝑝𝑜𝑣. 𝑊ℎ𝑖𝑡𝑒 2115

Wzialem roze,wyszedlem z samochodu i skierowałem sie w strone klatki. Zadzwonilem domofonem pod adres,ktory Paula podala mi ostatnio,gdy ja zawozilem.

𝙹𝚊𝚙𝚒𝚎𝚛𝚍𝚘𝚕𝚎. 𝚄𝚜𝚕𝚢𝚜𝚣𝚊𝚕𝚎𝚖 𝚝𝚎𝚗 𝚗𝚒𝚎𝚣𝚒𝚎𝚖𝚜𝚔𝚒 𝚐𝚕𝚘𝚜,𝚣𝚊 𝚔𝚝𝚘𝚛𝚢𝚖 𝚝𝚊𝚔 𝚜𝚒𝚎 𝚜𝚝𝚎𝚜𝚔𝚗𝚒𝚕𝚎𝚖.

-Sebastian?-zapytala dziewczyna
-Tak Paula,przyjechalem.-dziewczyna otworzyla mi domofon,wszedlem do windy.

𝑝𝑜𝑣.𝑃𝑎𝑢𝑙𝑎

Ubralam sukienke i zrobialam makijaz,to do mnie nie podobne,ale tak,mam zamiar powiedziec mu ze go kocham.♡︎

Uslyszalam pukanie w drzwi,otworzylam bez wahania,gdy w drzwiach zobaczylam wysokiego szatyna...rzucilam sie w jego ramiona i mocno przytulilam...

-Tesknilem za toba...-wymruczal mi te slowa wprost do mojego ucha,tak,ze przeszly mnie przyjemne dreszcze-pieknie dzis wygladasz-powiedzial i podal mi ogromny,pachnacy bukiet roz,bylo ich tam chyba z 30!
-Dziekuje-tylko tyle potrafilam z siebie wykrztusic
-Spakowana?-zapytal Sebastian
-Yhm-mruknelam cicho i pokazalam na torbe.

Sebastian wzial torbe do reki,ja ubralam buty i zamknelam mieszkanie. Kiedy skonczylam wykonywac te czynnosci Sebastian podal mi swoja wytatuowana dlon,mial przepiekne tatuaze na calym ciele,ktore dodawaly mu uroku. Najbardziej lubilam Rckstar na jego klatce piersiowej,jescze nigdy go nie dotknelam.

Weszlismy do jego samochodu,wygladal na bardzo szybki i zadbany. Jeszcze zanim poznalam White'a osobiscie wiadome bylo,se samochody to jego pasja i bardzo je szanuje,ale teraz widac to na zywo.

~~~𝐖 𝐜𝐳𝐚𝐬𝐢𝐞 𝐝𝐫𝐨𝐠𝐢 𝐰 𝐦𝐢𝐞𝐣𝐬𝐜𝐞 𝐧𝐢𝐞𝐬𝐩𝐨𝐝𝐳𝐢𝐚𝐧𝐤𝐞~~~

-Dlaczego sie nie odzywasz?-zapytal
-Za duzo wrazen jak na jeden dzien-powiedzialam
-Paulina...ja dopiero sie rozkrecam,usmiechnal sie lobuzersko.

Spojrzalam na godzine,byla 15:30,a my jechalismy w strone centrum.

𝙲𝚒𝚎𝚔𝚊𝚠𝚎 𝚌𝚘 𝚠𝚢𝚖𝚞𝚜𝚕𝚒𝚕 𝚂𝚎𝚋𝚎𝚔??

Caly czas sie zastanawialam.
-Sebek gdzie my jedziemy?-zapytalam
-Juz niedlugo-powiedzial szatym i zlapal mnie za reke.
Poczulam sie dosc dziwnie,ale...kocham go,po prostu musze przyzwyczaic sie do jego dotyku.Ze schowka wyjelam plyte Bialasa (Polon) i wlozylam ja do odtwarzacza.

Bylismy w samym centrum Warszawy.
-Gzie ty mnie wieziesz?-zapytalam
-Juz jestemy-mowiac to skrecil do parkingu podziemnego Mariottu. Znalazl miejsce parkingowe i zaparkowal.-No to wychodzimy-powiedzial Sebastian
-Ale Seba...wiesz,ze nie mam pieniedzy na Mariott,przeciez to najdrozszy hotel w Warszawie.-troche sie zasmucilam
-Paula przestan wygadywac glupoty...ja cie tu zaprosilem to ja tez zaplace,a teraz wez kwiaty,a ja otworze ci drzwi.

~~~𝐒𝐞𝐛𝐚𝐬𝐭𝐢𝐚𝐧 𝐢 𝐏𝐚𝐮𝐥𝐢𝐧𝐚 𝐰𝐲𝐣𝐞𝐜𝐡𝐚𝐥𝐢 𝐳 𝐩𝐚𝐫𝐤𝐢𝐧𝐠𝐮 𝐢 𝐳𝐧𝐚𝐥𝐞𝐳𝐥𝐢 𝐬𝐢𝐞 𝐰 𝐫𝐞𝐜𝐞𝐩𝐜𝐣𝐢~~~

Sebastian podszedl do lady,za ktora stala recepcjonistka i powiedzial
-Dzien dobry, rezerwacja na nazwisko Czekaj
-Pokoj z lozkiem malzenskim i jakuzzi?
-Tak,dokladnie ten pokoj
-Czy podac juz kolacje?
-Nie,narazie dziekujemy,jesli bedzie taka potrzeba to zadzwonimy

Ja nie odzywalam sie ani slowem,ale...czy Sebastian wlasnie zarezerwowal dla nas dwojga pokoj z jakuzzi i lozkiem malzenskim? Chyha jednak dobrze,ze wzielam ta niegrzeczna bielizne...

~~~𝐏𝐫𝐳𝐲𝐬𝐳𝐥𝐚 𝐩𝐚𝐫𝐚 𝐰𝐳𝐣𝐞𝐜𝐡𝐚𝐥𝐚 𝐧𝐚 𝐣𝐞𝐝𝐧𝐨 𝐳 𝐧𝐚𝐣𝐰𝐲𝐳𝐬𝐳𝐲𝐜𝐡 𝐩𝐢𝐞𝐭𝐞𝐫 𝐰 𝐡𝐨𝐭𝐞𝐥𝐮 𝐌𝐚𝐫𝐢𝐨𝐭𝐭 𝐠𝐝𝐳𝐢𝐞 𝐳𝐧𝐚𝐣𝐝𝐨𝐰𝐚𝐥 𝐬𝐢𝐞 𝐢𝐜𝐡 𝐩𝐨𝐤𝐨𝐣~~~

Sebastian caly czas nosil moja torbe,poprosilam go zeby mi ja dal,ale powiedzial ze on nosi bagaze,a ja mam roze.

Gdy wyszlismy z windy,zaczelismy szukac naszego pokoju:
-Gdzie to 956?-powtarzal White
-Znalazlam-krzyknelam na caly korytarz
-Ciiii-White polozyl mi palec na ustach i otworzyl pokoj