1 𝐶𝑧𝑒𝑠𝑐 "𝑀𝑖𝑙𝑜𝑠𝑐 𝑃𝑟𝑧𝑒𝑧 𝐵𝑜𝑙"

𝑃𝑟𝑜𝑙𝑜𝑔

𝐏𝐚𝐮𝐥𝐚

Wyszalam z mieszkania,zamknelam drzwi i stanelam przed wejsciem do klatki.
Po paru minutach na parking podjechal sredniej klasy samochod mojego chlopaka-Adriana.

Adrian i ja jestesmy razem juz od 3 klasy gimnazjum,skonczylismy razem liceum fotograficzne i zaczelismy studia,ktore rzucilismy po miesiącu. Postanowilismy przeprowadzic sie do naszego miasta marzen,czyli Warszawy. Niby niepozorne miasto,ale od zawsze marzylam zeby tu zamieszkac. Obecnie mieszkamy na jednym z Warszawskich osiedli (Bielanach). Ja pracuje jako fotograf na slubach,imprezach itd,a Adrian jako barman w jednym z klubow w centrum. Dzis moje urodziny,wiec Adi zabiera mnie w miejsce "niespodzianke"-nienawidze niesodzianek.

-Hej skarbie-powiedzial chlopak,gdy wsiadlam do samochodu
-Czesc-pocalowalam go na przywitanie-Powiesz mi gdzie jedziemy?
-Niespodzianka!-skarcil mnie chlopak.

Zauwazylam ze wyjezdzamy z miasta "czyli nic w centrum" pomyslalam.

~~~𝐧𝐚 𝐫𝐚𝐧𝐝𝐜𝐞~~~

Dojechaliśmy na miejsce,byl to las,w ktorego srodku byla polana,na polanie stala przytulna altana,a zwdluz druzki staly swiece-bylo bardzo romantycznie.

Adrian wzial mnie za reke i zaprowadzil do altany,tam przygotowane bylo moje ulubione sushi i koperta. Powiedzial ze mam otworzyc ja po kolacji.

~~~𝐏𝐚𝐫𝐞 𝐦𝐢𝐧𝐮𝐭 𝐩𝐨𝐳𝐧𝐢𝐞𝐣~~~

-No otwieraj-pospieszyl mnie Adrian.
Otworzylam koperte ,w ktorej byl...
-BILET!!-krzyknelam,a w oczach poczulam lzy szczescia-bilet na White'a!!!-krzyknelam
-Tak skarbie,bilet na White'a,pojdziemy razem-powiedzial lekko rozesmiany Adi.-Kocham cie
-Ja ciebie tez,dziekuje,jestes wspanialy-pocalowalam go w usta i usiadlam na jego kolanach.
-Chodz,na trawie jest rozlozony koc-podniosl mnie i zaniosl na kocyk.

Reszte nocy spedzilismy na kocu ogladajac gwiazdy,rozmawiajac,przytulajac sie i calujac-to byly jedna z moich najpiekniekszych urodzin,tym bardziej ze dostalam podwojny bilet na koncert mojego ulubionego rapera!!!Nie potrafie opanowac szczescia.

______________________________________

𝐉𝐚𝐤 𝐰𝐲𝐭𝐫𝐳𝐲𝐦𝐚𝐜𝐢𝐞 𝐩𝐢𝐞𝐫𝐰𝐬𝐳𝐞 𝐫𝐨𝐳𝐝𝐳𝐢𝐚𝐥𝐲,𝐤𝐭𝐨𝐫𝐞 𝐬𝐚 𝐦𝐨𝐢𝐦 𝐳𝐝𝐚𝐧𝐢𝐞𝐦 𝐝𝐨𝐬𝐜 𝐧𝐮𝐝𝐧𝐞 𝐭𝐨 𝐦𝐨𝐠𝐞 𝐧𝐢𝐞𝐬𝐤𝐫𝐨𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐨𝐰𝐢𝐞𝐝𝐳𝐢𝐞𝐜 𝐳𝐞 𝐳𝐚𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚𝐜𝐢𝐞 𝐬𝐢𝐞 𝐰 𝐭𝐞𝐣 𝐤𝐬𝐢𝐚𝐳𝐜𝐞. 2 1 1 5 𝐓𝐨 𝐠𝐞𝐧𝐠

𝐏𝐬.𝐊𝐬𝐢𝐚𝐳𝐤𝐚 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐣𝐮𝐳 𝐬𝐤𝐨𝐧𝐜𝐳𝐨𝐧𝐚 𝐰𝐢𝐞𝐜 𝐧𝐢𝐞 𝐦𝐚 𝐨𝐩𝐜𝐣𝐢,𝐳𝐞 𝐳𝐨𝐬𝐭𝐚𝐰𝐢𝐞 𝐣𝐚 𝐧𝐢𝐞 𝐬𝐤𝐨𝐧𝐜𝐳𝐨𝐧𝐚 𝐰 𝐩𝐨𝐥𝐨𝐰𝐢𝐞,𝐜𝐳𝐞𝐠𝐨 𝐛𝐚𝐫𝐝𝐳𝐨 𝐧𝐢𝐞 𝐥𝐮𝐛𝐢𝐞.

𝐌𝐚𝐦 𝐧𝐚𝐝𝐳𝐢𝐞𝐣𝐞,𝐳𝐞 𝐤𝐬𝐢𝐚𝐳𝐤𝐚 𝐬𝐢𝐞 𝐬𝐩𝐨𝐝𝐨𝐛𝐚 𝐛𝐮𝐳𝐢𝐨𝐥𝐞 :-*