~10~ 𝑧𝑎𝑝𝑟𝑎𝑠𝑧𝑎𝑚 𝑐𝑖𝑒 𝑤 𝑝𝑒𝑤𝑛𝑒 𝑚𝑖𝑒𝑗𝑠𝑐𝑒

583 9 6
                                    

~~~𝐏𝐨𝐫𝐚𝐧𝐞𝐤 𝐩𝐨 𝐛𝐞𝐳𝐬𝐞𝐧𝐧𝐞𝐣 𝐧𝐨𝐜𝐲 𝐢 𝐝𝐥𝐚 𝐏𝐚𝐮𝐥𝐢𝐦𝐲 𝐢 𝐝𝐥𝐚 𝐒𝐞𝐛𝐚𝐬𝐭𝐢𝐚𝐧𝐚~~~

𝑝𝑜𝑣. 𝑊ℎ𝑖𝑡𝑒2115

𝙾𝚝𝚠𝚘𝚛𝚣𝚢𝚕𝚊 𝚒 𝚗𝚒𝚎𝚘𝚍𝚙𝚒𝚜𝚊𝚕𝚊,𝚌𝚘 𝚝𝚘 𝚣𝚗𝚊𝚌𝚣𝚢? 𝙳𝚘 𝚔𝚞𝚛𝚠𝚢 𝚗𝚎𝚍𝚣𝚢,𝚗𝚊𝚙𝚎𝚠𝚗𝚘 𝚣𝚛𝚘𝚋𝚒𝚕𝚎𝚖 𝚌𝚘𝚜 𝚣𝚕𝚎. 𝙸𝚍𝚎 𝚣𝚊𝚓𝚊𝚛𝚊𝚌 𝚜𝚣𝚕𝚞𝚐𝚊.

Nie spalem cala noc,teraz wybieram sie do studia,moze uda mi sie cos nagrac,albo napisac. Caly czas mysle o niej,co ona ma w sobie? Jest taka jak inne,ale jednak wyjatkowa.

W studiu zastalem Lanka,opowiedzialem mu o Paulinie. Powiedzial zebym dal jej czas. Oczywiscie nie chce byc nachalny,dlatego bede czekal az odpisze...

~~~𝐖 𝐭𝐲𝐦 𝐬𝐚𝐦𝐲𝐦 𝐜𝐳𝐚𝐬𝐢𝐞 𝐮 𝐏𝐚𝐮𝐥𝐢~~~

𝑝𝑜𝑣. 𝑃𝑎𝑢𝑙𝑎

Nie wiem co mam myslec...po prostu pustka. White 2115-znany na cala Polske,posiadajacy rzesze fanow,wybiera mnie,akurat mnie jako jego fotografa,potem zabiera mnie do siebie,spimy w jednym lozku,a pozniej,po doslownie dwoch dniach znajomosci...calujemy sie,raper wyznaje mi milosc,a ja uciekam.

𝙹𝚎𝚜𝚝𝚎𝚖 𝚐𝚕𝚞𝚙𝚒𝚊.

Musze mu cos odpisac,pomysli ze mam mu za zle ten pocalunek,a prawda jest taka,ze byl on najwspanialszym jaki doswiadzylam w calym moim zyciu.

Odblokowalam telefon i napisalam

𝑆𝑒𝑏𝑎𝑠𝑡𝑖𝑎𝑛...𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑜 𝑐ℎ𝑐𝑖𝑎𝑙𝑎𝑏𝑦𝑚 𝑏𝑦𝑐 𝑧 𝑡𝑜𝑏𝑎,𝑎𝑙𝑒 𝑏𝑜𝑗𝑒 𝑠𝑖𝑒...𝑝𝑜 𝑝𝑟𝑜𝑠𝑡𝑢 𝑏𝑜𝑗𝑒 𝑠𝑖𝑒,𝑧𝑒 𝑚𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑘𝑟𝑧𝑦𝑤𝑑𝑧𝑖𝑠𝑧

Nie musialam dlugo czekac,moj telefon zawibrowal co oznaczalo nowa wiadomosc

𝑂𝑑 𝐒𝐞𝐛𝐚𝐬𝐭𝐢𝐚𝐧:

*𝑃𝑎𝑢𝑙𝑖𝑛𝑎 𝑝𝑟𝑜𝑠𝑧𝑒 𝑑𝑎𝑗 𝑚𝑖 𝑠𝑧𝑎𝑛𝑠𝑒,𝑏𝑒𝑑𝑒 𝑑𝑙𝑎 𝑐𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒 𝑛𝑎𝑗𝑙𝑒𝑝𝑠𝑧𝑦 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑚 𝑚𝑜𝑔𝑒 𝑏𝑦𝑐. 𝐾𝑜𝑐ℎ𝑎𝑚 𝑐𝑖𝑒

*𝑍𝑎𝑝𝑟𝑎𝑠𝑧𝑎𝑚 𝑐𝑖𝑒 𝑤 𝑝𝑒𝑤𝑛𝑒 𝑚𝑖𝑒𝑗𝑠𝑐𝑒,𝑧 𝑡𝑒𝑔𝑜 𝑐𝑜 𝑚𝑖 𝑠𝑖𝑒 𝑤𝑦𝑑𝑎𝑗𝑒,𝑠𝑝𝑜𝑑𝑜𝑏𝑎 𝑐𝑖 𝑠𝑖𝑒. 𝐵𝑎𝑑𝑧 𝑔𝑜𝑡𝑜𝑤𝑎 𝑜 15:00,𝑝𝑟𝑧𝑦𝑗𝑎𝑑𝑒 𝑝𝑜 𝑐𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒.

Kiedy to przeczytalam,ucieszylam sie,ale tez przestraszylam.

𝙺𝚘𝚌𝚑𝚊𝚖 𝚐𝚘,𝚓𝚞𝚣 𝚍𝚕𝚞𝚣𝚎𝚓 𝚗𝚒𝚎 𝚍𝚊𝚖 𝚛𝚊𝚍𝚢 𝚝𝚎𝚐𝚘 𝚞𝚔𝚛𝚢𝚠𝚊𝚌 𝚊𝚗𝚒 𝚙𝚛𝚣𝚎𝚍 𝚜𝚘𝚋𝚊,𝚊𝚗𝚒 𝚙𝚛𝚣𝚎𝚍 𝚗𝚒𝚖,𝚊𝚗𝚒 𝚙𝚛𝚣𝚎𝚍 𝚗𝚒𝚔𝚒𝚖 𝚒𝚗𝚗𝚢𝚖.

Cale przedpoludnie siedzialam z telefonem w rece,caly czas czytalam wiadomosci,ktore wyslal mi White. Mialam wrazenie,ze znam je na pamiec.

Gdy zegar wybil godzine 14:00 postanowilam isc do sypialni i spakowac sie do torby.

Zaczelam pakowac szczoteczkę do zebow,szczotke do wlosow,ubrania,pizame i...niegrzeczna bielizne...tak naprawde nie wiem co mnie podkusilo,nawet nie wiem czy bedzie mnie chcial,ale uznalam,ze lepiej miec niz nie.

Kiedy skonczylam sie pakowac byla godzina 14:30

𝙲𝚘 𝚓𝚊 𝚣𝚛𝚘𝚋𝚒𝚎 𝚓𝚎𝚜𝚌𝚣𝚎? 𝙼𝚊𝚖 𝚓𝚎𝚜𝚟𝚣𝚎 𝚙𝚘𝚕 𝚐𝚘𝚍𝚣𝚒𝚗𝚢 𝚌𝚣𝚊𝚜𝚞...𝚌𝚑𝚌𝚒𝚊𝚕𝚊𝚋𝚢𝚖 𝚣𝚎𝚋𝚢 𝚂𝚎𝚋𝚊 𝚓𝚞𝚣 𝚝𝚞 𝚋𝚢𝚕.

~~~𝐓𝐲𝐦𝐜𝐳𝐚𝐬𝐞𝐦 𝐮 𝐖𝐡𝐢𝐭𝐞'𝐚~~~

𝙱𝚘𝚔𝚜𝚎𝚛𝚔𝚒 𝚖𝚊𝚖,𝚙𝚎𝚛𝚏𝚞𝚖𝚢 𝚜𝚊,𝚜𝚣𝚌𝚣𝚘𝚝𝚎𝚌𝚣𝚔𝚊 𝚍𝚘 𝚣𝚎𝚋𝚘𝚠 𝚓𝚎𝚜𝚝...

W tym momencie spojrzalem na...pudelko z zabawkami erotycznymi,sa zupelnie nowe.

𝙰𝚕𝚎 𝙿𝚊𝚞𝚕𝚒𝚗𝚊 𝚗𝚒𝚎 𝚋𝚎𝚍𝚣𝚒𝚎 𝚝𝚎𝚐𝚘 𝚌𝚑𝚌𝚒𝚊𝚕𝚊...𝚍𝚘𝚋𝚛𝚊,𝚛𝚊𝚣 𝚜𝚒𝚎 𝚣𝚢𝚓𝚎

Wyjalem z pudelka kilka moich ulubionych zabawek i spakowalem je do torby.

Chcialbym,zeby juz byla 15:00,a poki co jest 14:30. Standardowo w takich chwilach wyszedlem na balkon zapalic szluga,czasem mysle jak szkodzi mi to mojemu zdrowiu,ale chuj w to i tak umre...

𝙾𝚋𝚢 𝚣 𝚗𝚒𝚊 𝚙𝚛𝚣𝚢 𝚖𝚗𝚒𝚎...

Gdy dopalilem szluga,zegar wybil 14:45,postanowilem ze juz wyjade z domu,zeby sie nie spoznic. Wsiadlem do M550i i podjechalem jescze po bukiet roz.

-Poprosze najwiekszy i najpiekniejszy bukiet z czerwonych roz jaki jest Pani w stanie zrobic-usmiechnalem sie do kwiaciarki
-Chyba ktos tu wybiera sie na randke-starsza Pani zabrala sie za splatanie roz-ta dziewczyna ma szczescie,ze trafila na taliego chlopaka jak ty-rzucila okiem na moje tatuaze na dloniach,ale szybko je zakrylem.
-Dziekuje-powiedzialem do milej Pani i odebralem jak na moje oko sliczny bukiet roz-ile sie nalezy?
-Wez go za darmo,dbaj o ta dziewczyne-doradzila kwiaciarka
-Niech Pani uwierzy,ze bede. Jescze raz dziekuje za bukiet,kiedys wroce tu juz z nia...-powiedzialem
-Mam nadzieje,dowidzenia

1 𝐶𝑧𝑒𝑠𝑐 "𝑀𝑖𝑙𝑜𝑠𝑐 𝑃𝑟𝑧𝑒𝑧 𝐵𝑜𝑙"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz