1 𝐶𝑧𝑒𝑠𝑐 "𝑀𝑖𝑙𝑜𝑠𝑐 𝑃𝑟𝑧𝑒𝑧 𝐵𝑜𝑙"

~17~ 𝑖 𝑗𝑎𝑘 𝑤𝑎𝑚 𝑠𝑖𝑒 𝑢𝑘𝑙𝑎𝑑𝑎?

~~~𝐑𝐚𝐧𝐨~~~

𝑝𝑜𝑣. 𝑊ℎ𝑖𝑡𝑒 2115

Obudzilem sie przed Paulina,postanowilem zrobic jej sniadanie do lozka,ale najpierw wyszedlem na szluga

𝙳𝚊𝚕𝚎𝚓 𝚙𝚛𝚣𝚎𝚣𝚢𝚠𝚊𝚕𝚎𝚖 𝚝𝚘,𝚣𝚎 𝚖𝚘𝚓 𝚗𝚒𝚎𝚍𝚘𝚜𝚣𝚕𝚢 𝚔𝚞𝚖𝚙𝚎𝚕,𝚌𝚑𝚌𝚒𝚊𝚕 𝚣𝚐𝚠𝚊𝚕𝚌𝚒𝚌 𝚖𝚘𝚓𝚊 𝚍𝚣𝚒𝚎𝚠𝚌𝚣𝚢𝚗𝚎,𝚊 𝚓𝚊 𝚋𝚢𝚕𝚎𝚖 𝚔𝚞𝚛𝚠𝚊 𝚝𝚊𝚔 𝚋𝚕𝚒𝚜𝚔𝚘.

~~~𝐩𝐨 𝐬𝐳𝐥𝐮𝐠𝐮 𝐖𝐡𝐢𝐭𝐞'𝐚~~~

Dobra,zrobie jajecznice...zabralem sie za robienie sniadania,zaparzylem herbate,pokroilem pomidory.

𝙺𝚞𝚛𝚠𝚊! 𝙰𝚕𝚎 𝚝𝚎𝚗 𝚜𝚠𝚒𝚊𝚝 𝚜𝚒𝚎 𝚣𝚖𝚒𝚎𝚗𝚒𝚊,𝚔𝚒𝚎𝚍𝚢𝚜 𝚗𝚒𝚎 𝚣𝚛𝚘𝚋𝚒𝚕𝚋𝚢𝚖 𝚗𝚒𝚌 𝚍𝚕𝚊 𝚍𝚣𝚒𝚎𝚠𝚌𝚣𝚢𝚗𝚢,𝚘𝚗𝚎 𝚋𝚢𝚕𝚢 𝚝𝚢𝚕𝚔𝚘 𝚙𝚘 𝚝𝚘 𝚣𝚎𝚋𝚢 𝚓𝚎 𝚓𝚎𝚋𝚊𝚌 𝚊𝚕𝚋𝚘 𝚣𝚎𝚋𝚢 𝚌𝚑𝚘𝚍𝚣𝚒𝚕𝚢 𝚍𝚘 𝚜𝚔𝚕𝚎𝚙𝚞 𝚙𝚘 𝚜𝚣𝚕𝚞𝚐𝚒,𝚊 𝚘𝚍 𝚔𝚒𝚎𝚍𝚢 𝚙𝚘𝚣𝚗𝚊𝚕𝚎𝚖 𝚓𝚊...𝚠𝚜𝚣𝚢𝚜𝚝𝚔𝚘 𝚜𝚒𝚎 𝚣𝚖𝚒𝚎𝚗𝚒𝚕𝚘.

Skonczylem robic sniadanie,wszystko ulozylem na tacy i zanioslem do naszej sypialni. Moja ksiezniczka wlasnie sie obudzila.

-Dzien dobry kochanie.
-Dzien dobry-odpowiedziala jescze zaspana
-Zrobilem ci sniadanie do lozka
-Dziekuje,ale mialabym ochote na cos innego.

Dziewczyna przygryzla wargi i polozyla obie dlonie na mojej klatce piersiowej. Ja odlozylem tace ze sniadaniem i zblizylem sie do niej,zaczalem zdejmowac z niej pizame rownoczesnie calujac....

~~~𝐏𝐨𝐩𝐨𝐥𝐮𝐝𝐧𝐢𝐮~~~

𝑝𝑜𝑣.𝑃𝑎𝑢𝑙𝑎

-Seba...
-Co jest?
-Starsznie mi sie nudzi...
-Moze zadzwonie po kogos?-ta propozycja mi sie spodobala
-Yhmm...zapros Bediego,Lukasza i Madzie,niech zostana na noc.
-Dobra to ja ide zapalic i przy okazji zadzwonie

~~~𝐖𝐢𝐞𝐜𝐳𝐨𝐫𝐞𝐦~~~

-...i okazalo sie,ze Solar nie zarezerwowal zadnego hotelu i musielismy spac w samochodach-opowiedzial historie Bedoes
-A pamietasz jak podpalilismy poduszke w hotelu?-zapytal White
-Pewnie,ze pamietam...NAFAZOWANI PL!!!-Krzyknal Bedoes
-Kuqe!-zawolal Lukasza Seba
-No co?-zapytal
-Kiedy ten album?
-Juz niedlugo,niedlugo.
-Mowisz tak od chyba 3 lat
-Ale kurwa teraz juz naprawde,niedlugo

Ja rozmawialam z Madzia,chlopcy sie niezle najebali. Seba zaczynal juz druga paczke papierosow.

-I jak wam sie uklada?-zapytala Magda
-Jest swietnie,Sebek dba o mnie,nie klocimy sie. Po prostu go kocham. Jeszcze raz dziekuje,ze wtedy mnie odwiedzalas,gdyby nie ty to...chyba wole nie myslec
-Mowilam ci ze wroci,nigdy jeszcze nie traktowal tak zadnej dziewczyny. Naprawde cie kocha.

-Dobra kurwa...-zaczal Borys,chlopcy naprawde byli juz pijani
-Borys moze juz pojdziemy sie polozyc,prosze
-Przepraszam was przyjaciele,ale moja dama jest juz spiaca

Madzia pomogla wstac Borysowi i zaprowadzila go do sypialni dla gosci.
Ja polozylam Lukasza w salonie,a Seba sam doczolgal sie do naszej sypialni.

~~~𝐍𝐚𝐬𝐭𝐞𝐩𝐧𝐞𝐠𝐨 𝐝𝐧𝐢𝐚 𝐫𝐚𝐧𝐨~~~

Obudzilam sie o 9:30,wlaczylam telefon i zaczelam przegladac instagrama. Po kilkunastu minutach,zobaczylam ze Seba sie budzi,jego piekne czarne oczy spojrzaly na mnie. Sebastian powiedzial:
-Nic nie pamietam z wczoraj,jest ktos w domu?
-Tak,Madzia,Kuqe i Bedoes. Boli cie glowa?
-W sumie to tak. Dobra pojde po tabletki dla ciebie

Gdy zeszlam na dol zobaczylam trojke naszych gosci gotowych do wyjscia.
-Gdzie wy idziecie?
-Dzieki za impreze,nic nie pamietam ale bylo grubo-powiedzial Borys
-Wracamy,ja poprowadze samochod,Kuqe ma takiego kaca ze japierdole,dzieki ze moglismy sie przespac-powiedziala Madzia
-Pozdrow  Sebe-pozegnal sie ze mna Lukasz.
-Dobra,to do zobaczenia.-gdy wyszli  przekrecilam kluczyk w drzwiach,wzielam tabletki  i wrocilam do sypialni.

-Poszli juz,masz pozdrowienia od Lukasza,w ogole od wszystkich-podalam mu tabletki
-Skarbie chyba nie jestes zla ze sie tak upilem?
-Nie...kazdemu sie zdarza-podalam mu paczke papierosow,bo zobaczylam ze szuka ich wzrokiem
-Chodz tu-przyciagnal mnie do siebie i mocno objal
-Kocham cie-powiedzialam
-Ja ciebie tez.