Prolog

756 28 4
                                    

Książka zadedykowana jest mojej mamie i siostrze, które jako pierwsze przeczytały moją powieść.
€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€

Mgła spowiła ziemię, nadając jej mrocznego nastroju. Samotna postać kroczyła dumnie w stronę wielkiej rezydencji-  Malfoy Manor. Była to kobieta, wyglądająca na czterdzieści osiem lat, wysoka i szczupła. Spod kaptura wystawały jej pasma czarnych jak heban loków. Kobieta zapukała do wielkich dębowych drzwi trzy razy, nerwowo spoglądając na pawie albinosy.

-Ach ta Narcyza. Zależy jej tylko na przepychu- mruknęła ochrypłym głosem, wchodząc do dworu. Udała się do sali obrad, gdzie już czekali na nią rówieśnicy. Większość z nich byli wcześniej Śmierciożercami, ale wszyscy, bez wyjątku należeli za czasów szkolnych do Domu Węża.
-witam wszystkich zebranych! Zawołał ktoś, ukrywający się w cieniu.
- Bellatrix, moja droga możesz zdjąć kaptur, przecież w tym domu nie pada, nieprawdasz?- powiedział półgłosem, na co na twarzach byłych Ślizgonów pojawiły się ironicze uśmiechy i kobieta usłyszała ciche chichoty.

Bellatrix Lestrange zdjęła swój kaptur, ukazując zmęczoną, kiedyś piękną twarz, oczy w kolorze onyksów i burzę loków.
- No, dobrze, zajmijmy się dziś taktyką przejęcia Wielkiej Brytanii. Początkowo wyeliminujemy cele, które będą nam w tym przeszkadzać.- powiedział człowiek, wychodząc z cienia. Każdy znał jego wizerunek. To była najbardziej niebezbieczna postać w świecie magicznym i niemagicznym. Hitler? Przy tym, co zrobił ten mag, jego zbrodnie były jak zniszczenie dziecku wieżę z klocków. Jego imię to Salazar Slitheryn. Wężousty założyciel Hogwartu, masowy morderca. Teraz, odrodził się i ma zamiar oczyszcić świat ze wszystkich szlam, charłaków, mugoli i tym podobnych ludzi. Jego motto to: "Tojours Pur"- "zawsze czysty".

- Niech Harry Potter będzie pierwszym naszym celem, ponieważ pokonał już on uprzednio Voldemorta. Jednak nie jestem aż tak głupi jak mój potomek Tom Marvolo Riddle, żeby zabijać go osobiście, nie ma też przepowiedni na ten temat, więc  powierzę to zadanie któremuś z moich sług. Bello, wstań.- Kobieta podniosła się z krzesła, cała drżąc.

- Nie wiem, czy Rudolf się zgodzi, mój panie.-Bellatrix zaczęła się tłumaczyć.

- Nikt nie przekazał ci wieści, że zginął przez aurora dziś rano?
-Nie, mój panie.- Bella nigdy nie lubiła Rudolphus Lestrange'a, jej męża, za którego wyszła po namowach rodziców, więc nie przejęła się zbytnio wiadomością o jego śmierci. Teraz z powrotem ma na nazwisko Black.-

- Czy zlikwidujesz w moim imieniu Harry'ego Pottera, nie ujawniając, że robisz to za moją prośbą?- syknął człowiek.
-Oczywiście, mój panie.- odparła z lekkim wahaniem.

-Wyrusz jak najszybciej, nie mamy czasu do stracenia.- rzekł, ucinając rozmowę.
Bellatrix ukłoniła się swemu mistrzowi, po czym deportowała się prosto do domu. W duszy cieszyła się, że nie ma Rudolfa. Gdy zasłaniała okna, dostrzegła na jednym z nich płomykówkę z pakunkiem. Odebrała od niej przesyłkę, po czym wypuściła ją na wolność. Na pepierze tajemniczego prezentu napisane było:
                           Malfoy Manor 01.06.1999
Droga Bellatrix!
Jako, że potrzebne Ci fizyczne wsparcie, a nie jesteś już najmłodsza, powierzam Tobie eliksir, który odmłodzi Cię o dwadzieścia lat. Wymyślony został przez genialnego alchemika Nicholasa Flamel'a.
Z poważaniem
Salazar Slitheryn

Zaskoczona i z lekka oburzona po wzmiance o wieku, kobieta otworzyła paczkę i wyjęła z niej fiolkę z mętnym, zielonym płynem. Odkorkowała buteleczkę i poczuła słodką woń. Wypiła całą zawartość. Przez kilka sekund nic się nie stało. Nagle poczuła mdłości, więc pobiegła do łazienki. Gdy spojrzała w lustro, zorientowała się, iż jej zmarszczki powoli znikają, włosy zabarwiają siwe pasma na kolor czarny, jej zniszczona twarz spowrotem stała się piękna. Lata spędzone w Azkabanie znacząco zmieniły jej urodę na gorsze. Urodziła się dwadzieścia lat później. W 1971 roku.

Ten prolog nie jest zbyt dobry. Postaram się, żeby następne rozdziały trochę bardziej się udały.

Tylko martwi widzieli koniec wojny- Bellatrix Black i Harry PotterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz