Nie jedyna

158 11 7
                                    

Wleciałam prosto w oko cyklonu powstałego na niebie. Machałam skrzydłami z całej siły. Cholera! W oku cyklonu nie powinno być praktycznie wogóle wiatru. Co się dzieje?! Nie jestem w stanie prawie wogóle wzlecieć! Wiatr tutaj jest tak silny, że rzuca mnie praktycznie w każdym kierunku! Ledwo mogę utrzymać otwarte oczy. Zacisnęłam powieki z całej siły i leciałam dalej. Po kolejnych minutach w końcu poczułam ulgę. Otworzyłam oczy i zobaczyłam, że jestem ponad pokrywą chmur. Rozejrzałam się dookoła, gdy nagle przede mną pojawiła się ogromna sylwetka.

Della: Kim... ?

          Jam jest Cesarz Krwawych
     Niebios. O co pragniesz mnie
   prosić, moje skrzydlate dziecię... ?

Otworzyłam szerzej oczy. Miał białe włosy, a jego neonowe zielone oczy przewiercały mnie na wskroś. Był ubrany jak japoński cesarz z czasów ery Edo. Wszystkie elementy jego stroju były czerwone. Przypomniałam sobie co mówił niegdyś Izari i ukłoniłam się na tyle na ile pozwalały mi skrzydła.

Della: Chciałabym prosić cię Panie, abyś dał mi swe błogosławieństwo i przydzielił mi me własne zadanie, które będę pełniła do końca mego życia...

         Podnieś głowę me dziecko,
     bowiem stoimy na tym samym   
                      piedestale..

Uniosłam na niego wzrok nie rozumiejąc o co mu chodzi.

Della: Wybacz proszę niegrzeczne pytanie, ale, co masz na myśli?

   Raz na cztery pokolenia Dracones   
    Caliginis, po śmierci ostatniego,
       rodzi się jeden, który posiada
         potęgę wszystkich czterech
                          Dragonów. 
              Jesteś Sanguis Draconis, najpotężniejszą istotą chodzącą po
  ziemi i latającą w  przestworzach.
Jednak nadal nie został ukończony
    proces przebudzania się twojej 
  mocy. Gdy to nastąpi twój wygląd
        natychmiastowo się zmieni, 
jednak będziesz w stanie wyglądać
      tak jak teraz, gdy nauczysz się  
        kontrolować swoją potęgę...
      Chcesz o coś zapytać, jestem w
          stanie wyczuć tą ciekawość.
                   O co chodzi, moje
                            dziecko?

Della: Czy... czy jestem jedyna?

    Jeśli chodzi o twoje umiejętności 
       to tak... Ale nie o to ci chodzi,
                         prawda?

Della: Tak... Ujmę to w inny sposób, a więc, czy jestem ostatnim żyjącym Dragonem?

        Znasz odpowiedź, jednak nie
          wiesz czy jest ona słuszna.   
      Posłuchaj swego serca, zaufaj   
              temu co czujesz. Wtedy
              znajdziesz odpowiedź.

Opuściłam wzrok i pomyślałam o tym co widziałam dzień wcześniej. Czy to możliwe, abym nie była jedyna?

Della: Czuję, że nie jestem jedyna...

    Słusznie czujesz, a więc teraz
   udzielę ci odpowiedzi. Nie jesteś
     jedyna. Poza tobą, żyją jeszcze
    dwa Dragony. Jeden jest całkiem
   niedaleko... Mężczyzna... Drugi to
      kobieta. Znajdź ich, aby plemię
         Dragonów znów zamieszkało
      wśród demonów. Równowaga,
              która istniała, została
        zniszczona, a ty jako Sanguis
         Draconis jesteś w stanie ją
     odbudować, dlatego właśnie nie
        jest ci dane jedno zadanie, a
                             trzy...

Królestwo demonówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz