74. Dm

463 36 24
                                    

sandman
Nie chcesz mnie wysłuchać, więc będziesz musiała to przeczytać.
Moja ciotka przyjęła mnie do siebie, gdy miałem jedenaście lat, gdy tylko dowiedziała się co tak na prawdę stało się tamtego dnia oraz co muszę przeżywać każdego dnia. Z początku było potwornie, nie mogłem przyzwyczaić się do nowego miejsca, choć to głupie tęskniłem za rodzicami i często miałem koszmary. Wtedy do mojego życia weszła Katie. Pomogła mi przezwyciężyć strach do całego świata, pokazała mi, że ma on więcej kolorów niż tylko czerń oraz szarość. Pokochałem ją tak, jak nikogo po niej. Szybko zostaliśmy parą i byliśmy nierozłączni. Później okazało się, że ma raka i nie wyjdzie z tego. Szybko podjąłem decyzję, że to ta jedyna i zostanie moją żoną nawet jeśli tylko na kilka miesięcy.

bitchin
Po co mi to piszesz?
Nie chcę o tym słyszeć, to i tak pewnie kolejne kłamstwo wymyślone bym Ci współczuła oraz wybaczyła. I co to ma wspólnego z tą laską niby?

sandman
Nie kłamałbym w tak poważnej sprawie, nigdy. I nie chcę byś mi współczuła, nie masz czego. Katie przeżyła i to ona jest tą kobietą, z którą mnie wtedy spotkałaś.

bitchin
Więc masz żonę? I mimo tego podoba Ci się jakaś kobieta?

sandman
Nie układa nam się, mamy separację i szykujemy się do rozwodu.

bitchin
Ona o tym na pewno wie?
Bo z jej opisu wynika zupełnie inaczej.

sandman
Dalej wierzy w to, że zmienię zdanie i z nią zostanę. Gdy przeczytała nasze wiadomości specjalnie dodała tamto zdjęcie by nas skłócić i oznaczyła to konto byś na pewno to zobaczyła.

bitchin
Czego ode mnie oczekujesz?

sandman
Kolejnej szansy.

bitchin
Po co? By jakiś kolejny Twój sekret zepsuł wszystko co uda nam się zbudować?

sandman
Nie mam więcej sekretów. Wiesz już wszystko. Nikt nie wie o mnie tyle co ty, nawet Lavender.

bitchin
Dlaczego Ci tak na mnie zależy?

sandman
Zależy mi na naszej relacji. Na przyjaźni i na tym, że ktoś w końcu mnie rozumie, a nie tylko udaje.
Nie chcę od Ciebie wiele, chcę jedynie móc pisać z Tobą o pierdołach i poważnych sprawach. Wiedzieć, że ktoś mnie wysłucha i opieprzy, gdy trzeba.

bitchin
Zgoda, ale to wszystko zostaje tutaj.
To jak dwa różne życia, Hermiony i Teodora jest w rzeczywistości, Jean oraz Teodora jest tutaj. Nie mieszamy tego.

sandman
Zgoda. I tak nie byłbym w stanie powiedzieć do Ciebie po imieniu.

bitchin
I vice verca.
Wybacz, ale obowiązki gospodarza wzywają.

sandman
Powodzenia.

bitchin
Przyda się lol.

(odczytano)

strangers ~ teomioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz