18.Ucieczka.

391 10 30
                                    

Po drodze przyszło nam zabić kilkunastu strażników. Raczej już to nikogo nie martwiło. Kiedyś myślałem, że zabójstwo to zło. Ale kiedy przyjdzie nam zabić kogoś, żeby pomścić bliską osobą, to nie wydaje się to takie złe.

Weszliśmy do sali, w której leżał Brenner. Jonathan ujrzał ciało Willa na plecach Hoppera. Z jego oczu zaczęły płynąć strumienie łez. Nancy podbiegła do mnie i zamknęła mnie w szczelnym uścisku. Poczułem ciepło.

-Brenner przykro mi nie wyjdziesz z nami stąd. Dostaniesz to na co zasłużyłeś-powiedziała bardzo ostro.

El podeszła do Brennera. Zrobiła ruch swoją głową w lewą stronę. Tym sposobem skręciła Brenner'owi kark. Uśmiechnęła się złowieszczo. Takiej El nigdy nie widziałem. Szczerze mówiąc zainponowała mi tym, że zabiła Brennera. Wymagało to dużej odwagi. Przecież Martin to człowiek, z którym się wychowywała. Napewno nie było jej łatwo tego zrobić.

El zaczęła się trząść. Podbiegłem do niej. Krew leciała jej z uszu i nosa. Eleven zaczęła robić się blada. Wziąłem ją w stylu młodej panny, aby nie musiała chodzić. Wiedziałem, że prawdopodobnie wyczerpała moce.

Wybiegliśmy z pomieszczenia. Po chwili byliśmy na zewnątrz więzienia. Erica,Steve,Robin i Dustin zeszli z dachu. Przeskoczyliśmy przez bramę. Rzuciliśmy się do ucieczki. W autobusie czekali na nas Lucas i Max. Widząc nas rzucili nam sie  w ramiona. Ciało Willa połozyliśmy na tylne siedzenia. Zebraliśmy się nad jego ciałem. Wszyscy go opłakiwaliśmy. Był dobrym człowiekiem.

Hopper wsiadł za kierownicę. Odjechaliśmy stamtąd. To było piekło. Mam nadzieję, że nigdy nie przyjdzie nam tam wrócić.

Usiadłem z El. Płakała mi w ramię. Zabolała ją śmierć Willa.

-M-Mike dlaczego on?-szepnęła przez łzy.

-Nie mam pojęcia. Był dobrym człowiekiem. K-kochałem go. Zostałaś mi tylko ty. Proszę obiecaj, że nigdy nie odejdziesz-powiedziałem lekko łkając.

-Obiecuję. Kocham cię Mike.

-Ja ciebie też El.

Nasze usta złączyły się w krótkim, lecz czułym pocałunku. Przytuliliśmy się do siebie i zasnęliśmy.

                            ~~~~

Siemaneczko. Chciałabym was poinformować, że niedługo kończę tą książkę. Został tylko jeden rozdział i epilog. Dzięki, że chce wam się to czytać ❤

I CAN'T | Mike WheelerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz