20.

1.2K 21 1
                                    

Po zrobieniu zdjęcia pożegnałam się z dziewczynami i ruszyłam na dwór. Kiedy zobaczyłam Krzycha przy samochodzie podeszłam do niego i pocałowałam go w policzek. Trzeba mu przyznać, że się wystroił. W takim wydaniu go nie widziałam. Koszula, eleganckie spodnie i buty. Wygląda naprawdę przystojnie. Kamil złapał moją dłoń i poprowadził mnie do drzwi od strony pasażera. Otworzył je i pokazał mi, żebym wsiadła. Kiedy już to zrobiłam chłopak zamknął drzwi i po chwili wsiadł do samochodu od strony kierowcy. Zapieliśmy pasy i Kamil wyjechał z posesji.

- To gdzie mnie zabierasz na randkę ? - spojrzałam na niego z delikatnym uśmiechem i położyłam swoją dłoń na jego. Chłopak szybko zamienił kolejność i teraz to moja dłoń leżała na gałce od biegów, a jego była na mojej. Zarumieniłam się delikatnie na ten gest, ale był on taki przyjemny że chciałam tak częściej. 

- To już jest niespodzianka księżniczko - spojrzał na mnie na chwilę i posłał czarujący uśmiech. Powrócił wzrokiem do drogi i dalej jechaliśmy w ciszy. Cieszyliśmy się naszą obecnością i to było ważne. Po 30 minutach chłopak otworzył schowek i wyciągnął z niego opaskę na oczy. - Załóż ją proszę - kiwnęłam delikatnie głową i zrobiłam to co chłopak prosił. Niedługo potem chłopak zaparkował samochód. Odpiął swoje oraz moje pasy i wysiadł z samochodu. Po chwili usłyszałam jak otwiera drzwi i pomaga mi wysiąść z samochodu. Złapałam się kurczowo jego ręki i usłyszałam cichy chichot chłopaka.

Poczułam jak ten delikatnie mnie podnosi, więc przytuliłam się do niego i czekałam aż mnie odstawi. Kiedy nastał ten moment i stałam już stabilnie na ziemi chłopak ściągnął ze mnie opaskę. Moim oczom ukazał się  przepiękny widok na Wisłę. Była ona oświetlona, więc teraz w nocy wyglądało to prześlicznie. Nie powstrzymałam się i zrobiłam zdjęcie na instastory. 

Instastory użytkownika @natalia.w

Kocham Kraków nocą!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kocham Kraków nocą!

Dalej już nie używałam telefonu. Zjedliśmy kolację w restauracji gdzie też był piękny widok na widok na Kraków, jak i Wisłę. Po zjedzeniu i zapłaceniu za nas Kamil zaprosił mnie w jeszcze jedno miejsce. Był to park, więc ruszyliśmy spacerkiem przez niego. Nagle Kamil się zatrzymał i stanął przed mną. Mimo że był wieczór, to jego oczy ślicznie wyglądały w tym świetle. 

- Zabrałem się na tą randkę nie bez powodu Natalia - złapał za jeden z kosmyków moich włosów i założył go za ucho kontynuując - Zakochałem się w tobie. W twoim uśmiechu, w twoim poczuciu humoru, w twoje radości. Chce patrzeć na to kiedy jesteś szczęśliwa. I... - tutaj sięgnął do swojej kieszeni spodni i wyjął malutkie pudełeczko - Chcę się ciebie zapytać czy uczynisz mnie najszczęśliwszym człowiek na świecie i zostaniesz moją dziewczyną ? - otworzył pudełko, a w nim ukazała się śliczna bransoletka z małą zawieszką w kształcie klucza francuskiego. W moich oczach zgromadziły się łzy, ale kiwnęłam delikatnie głowę. Chłopak przysunął mnie do siebie i pocałował delikatnie w usta. Mi nic innego nie pozostał jak go odwzajemnić. 

Instagram Ekipy / Poczciwy Krzychu /Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz