50*Zaręczyny #2

1K 23 0
                                    

Loki😈-Razem z kłamcą postanowiliście wybrać się na niewinny wyjazd. Celem waszej podróży była Norwegia a dokładniej Bergen. Stwierdziliście że przyda wam się chwila oddechu stąd pomysł na wyjazd. Loki stwierdził że koniecznie powinniście wybrać się na Fløyen jedną z gór znajdujących się w mieście. Podekscytowana szłaś u boku Loki'ego. Wasze małe wakacje trwały już kilka dni mimo to wciąż cieszyłaś się jak małe dziecko jednak wydawało ci się że twój towarzysz nie podziela twojego entuzjazmu. Bóżek był niezwykle poważny i spięty ale wolałś na razie nie poruszać tego tematu. Kiedy doszliście na szczyt nie mogłaś opanować radości jaką czułaś
-Loki tu jest tak pięknie-krzyknęłaś co mężczyzna skomentował śmiechem
-Cieszę się że ci się podoba choć muszę przyznać że to miejsce jest naprawdę piękne-powiedział z wyczuwalną nutą podziwu w głosie-Ale podziwianie widoków to nie jedyny cel tej podróży-rzekł tajemniczo
-Co masz na myśli?-spytałaś zaciekawiona czarnowłosego
-Muszę przyznać że myślałem nad tym naprawdę długo. Opracowałem wszystkie punkty za i przeciw ale sądzę że w końcu jestem gotów by o to zapytać-zakończył klękając na jedno kolano-T.I T.N czy uczyniłabyś mi ten zaszczyt i została moją żoną?-zapytał bożek trzymając piękny pierścionek
-Nie uwzględniam innej odpowiedzi niż tak-powiedziałaś ze łzami w oczach i pocałowałaś go
Thor⚡️-Asgard jedno z najpiękniejszych miejsc jakie widziałaś. Mimo że byłaś tu wiele razy wciąż to miejsce cię zachwycało. Emanowało niezwykłą energią, którą wydawało się że pochłaniałaś. Ubrana w piękną suknie przechadzałaś się korytarzami królestwa. Udałaś się do jednego z asgardzkich ogrodów gdzie spotkałaś swojego chłopaka. Zamyślony Thor stał przy barierce i przyglądał się czemuś w oddali. Po cichu podeszłaś do blondwłosego i przytuliłaś
-O czym tak myślisz?-spytałaś szeptem
-O jednej z najważniejszych decyzji jaką chce w życiu podjąć-powiedział odwracając się do ciebie przodem
-Jaka to decyzja cię zadręcza?-spytałaś na co blondyn nie odpowiedział a delikatnie się odsunął
-Najdroższa długo się zastanawiałem nad tym o wiele za długo-powiedział i klęknął-T.I T.N czy uczynisz mnie najszczęśliwszym mężczyzną we wszechświecie i zostaniesz moją królową?-zapytał ukazując piękny pierścionek
-Thor ja..tak wyjdę za ciebie-krzyknęłaś i wtuliłaś się w niego uprzednio obdarzając pocałunkiem
Peter Parker🕷-Peter zrobił ci małą niespodziankę i zabrał na wycieczkę do Los Angeles oczywiście na koszt Tony'ego, który użyczył wam również swoją willę na czas pobytu w Kalifornii. Parker stwierdził zrobicie sobie wyjątkową kolację w ogrodzie znajdującym się w posesji dlatego poprosił żebyś ubrała się elegancko. Wieczorem ubrana i umalowana ruszyłaś w stronę ogrodu i zobaczyłaś tam swojego chłopaka siedzącego przy elegancko zastawionym stole. Kiedy pajączek cię zauważył zaniemówił z wrażenia
-Kochanie wyglądasz ślicznie-powiedział całując twój polik a ty podziękowałaś. Na stole znajdowało się czerowne wino i własnoręcznie przygotowane przez Parker'a spaghetti bolognese, które uwielbialiście. Mężczyzna odsunął ci krzesło, nalał wina a następnie zaczeliście konsumpcję. Po zjedzonym posiłku przemówił
-Kochanie jesteśmy już ze sobą dość długo dlatego stwierdziłem że to idealny moment. Ta wycieczka i kolacja były pretekstem bym mógł zadać ci to najważniejsze pytanie-powiedział a ciebie zszokowało
-Peter..-nie zdążyłaś dokończyć bo ci przerwał
-T.I wiem że jesteśmy młodzi ale ja jestem pewien swojej decyzji mam nadzieję że też-powiedział wyciągając małe pudełeczko
-Moja kochana pajęczynko czy wyjdziesz za mnie?-spytał z nadzieją
-Ale ty jesteś głupi Pete. Oczywiście że za ciebie wyjdę-powiedziałaś a on uniósł cię i pocałował

Marvel Preferencje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz