Marvel Preferencje

20*One shot *Tony*

Jesteś nową sekretarką Tony'ego Starka mimo to że jesteś tylko jego pracownicą okropnie się o niego martwisz. Znów długo nie wracał z jakiejś misji już nawet nie interesowało cię jakiej. Nie chciałaś o tym myśleć więc zajęłaś się papierkową robotą która szła ci dość opornie bo nie potrafiłaś się skupić. Nawet nie wiesz kiedy przysnęłaś.
*Magiczny skok w czasie*
Nie wiesz ile spałaś ale obudziło cię czyjeś wejście. Gdy zobaczyłaś sprawcę hałasu odrazu rzuciłaś się mu w ramiona.
-Boże Tony tak się martwiłam. Yyy to znaczy Panie Stark nie wracał Pan długo-natychmiastowo się poprawiłaś a gdy chciałaś się odsunąć zauważyłaś silne dłonie oplatające twoją talie i uśmiech miliardera.
-Spokojnie [T.I] wiesz że możesz mówić mi po imieniu-zaśmiał się-i miło usłyszeć że ktoś się o ciebie martwi. Pepper tylko narzekała że nie potrafię dorosnąć i pakuje się w niezłe kłopoty. Po tych słowach zapatrzyliście się w swoje oczy polowi się przesuwając swoje twarze. Myślałaś że mijają godziny aż nagle wasze usta spotkały się i połączyły w długim pocałunku. Po tym incydencie nie byłaś tylko sekretarką słynnego Antony'ego Starka byłaś i jego dziewczyną.