Marvel Preferencje

63.*One Shot*Peter Parker

Znacie to uczucie kiedy podoba wam się najpopularniejsza osoba w szkole? Peter Parker znał je doskonale. Codziennie jego wzrok wodził za piękna T.I licząc że kiedyś na niego spojrzy. Dziewczyna różniła się zdecydowanie od swoich popularnych koleżanek. T.I zdobyła popularność przez swoje dobre serce i chęć pomocy każdemu nie patrząc z jakiej warstwy społecznej był. Z pewnością była piękna  ale to jej dobroć oczarowała Peter'a, który na codzień pod maską pomagał nieświadomym obywatelom. Czuł że łączy ich coś więcej niestety nie miał odwagi by rozpocząć z nią rozmowę
-Jest taka piękna prawda Ned?-zapytał po raz kolejny w tym dniu
-Oczywiście ale mógłbyś w końcu do niej zagadać. Patrzysz na nią po kilka godzin to jest z lekka przerażające-powiedział jego przyjaciel
-Nie dam rady. T.I jest najpopularniejszą dziewczyną w szkole czemu miałaby ze mną rozmawiać?-zapytał załamany
-Cześć Peter-usłyszał za sobą głos i poczuł rękę na swym ramieniu
-T.I! Mmiło cię widzieć-powiedział zakłopotany
-Mam do ciebie małą prośbę-powiedziała zakładając nieśmiało kosmyk włosów za ucho
-Cco mogę dla ciebie zrobić?-spytał jąkając się
-Wiesz że jest sprawdzian w przyszłym tygodniu?-spytała na co pokiwał głową-Możesz mi pomóc w nauce? Nie specjalnie rozumiem ten temat a ty jesteś najlepszy w klasie-powiedziała zarumieniona
-Jasne. Kiedy tylko chcesz-powiedział szczęśliwy
-Dziś po szkole u mnie?-spytała
-Podaj mi adres a na pewno przyjdę-powiedział prawie skacząc ze szczęścia
-Wyśle ci sms'em. Do zobaczenia Peter-pocałowała go w policzek i szybkim krokiem odeszła
-Do zobaczenia T.I-odpowiedział trzymając się za policzek. Zdecydowanie to będzie udany dzień dla Parker'a.