l. 06.

706 72 2
                                    

Myślałem, że się mną szybko znudzisz, chociaż wszyscy mówili, że będzie odwrotnie. Bo w końcu to ja byłem tym chłopakiem, który chodził ze znajomymi do klubów i nie miał wtedy oporów w niczym. Tam byłem normalny - nie mówiłem za wiele, jak zawsze, ale śmiałem się, żartowałem, piłem oraz poznawałem różnorodne osoby, które równie szybko zniknęły z mojej pamięci. A ty, ty byłaś moim przeciwieństwem. Skromna, delikatna, podporządkowana rodzicom. To wystarczyło, aby ludzie nie dawali nam jakichkolwiek szans. Gdyby nie twój ojciec. Lane; on podszedł do mnie któregoś dnia, oznajmiając, że chciałby mnie w swojej rodzinie. A my nawet nie byliśmy ze sobą. Kilka spotkań, nic więcej. Jednak mu to nie wystarczyło. Powiedział, że zrobi wszystko, bo tylko mnie widzi jako swojego następcę. A ty nigdy się mu nie sprzeciwiałaś. I mimo że wiedziałaś o moich uczuciach, lękach, zawahaniach, zgodziłaś się. Pamiętam Twój uśmiech, Lane, kiedy spytałem się czy zostaniesz moją żoną? Pamiętam też naszą rozmowę kilka dni później, kiedy ja milczałem, a ty mówiłaś, że Cię nie kocham. Pamiętam też każdą Twoją łzę. Ale brnęliśmy w to dalej, wiedząc, że to dobra droga. Wiem, że cierpiałaś. Nie raz myślałem, że odejdziesz, ale nie zrobiłaś tego. Nie chciałaś wyjaśnień, wiedząc, że ich nie dostaniesz. Zostałaś, wtulając się we mnie. Nie liczyli się inni, nie ważne były pieniądze, nie potrzebne były słowa. Z czasem wszystko przestało mieć znaczenie, liczyliśmy się tylko my.

 

– A jakiś czas później dołączył do nas Kilian – szepnęła, zamykając zeszyt.

Najciszej jak tylko mogła wstała, zasunęła krzesło i udała się do sypialni, gdzie Zayn już spał. Uśmiechnęła się delikatnie i kładąc się obok niego, przykryła ich kołdrą, przytulając się mocno do męża.

~*~

a/n: lubię to opowiadanie, jedno z nielicznych, z którego naprawdę jestem zadowolona. Nie żeby coś haha

Spowiedź // Zayn Malik ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz