17) 𝒌𝒐𝒊 𝒑𝒐𝒏𝒅

372 14 4
                                    

(strój powyżej - akcesoria, z jednym ze swetrów Milesa na górze)

Kiedy Miles biczował konia, stałam obok niego, obserwując, jak Kate jeździ wokół nas w kółko. "Głowa do góry. Usiądź na środku siodła, będziesz mieć  lepszą równowagę”, rozkazuje Miles, po czym ponownie chłosta konia." Jeździj mocniej. Połóż kciuk na górnej części wodzy, a mały palec na dole. Nie pozwól jej dostać wędzidła!” Krzyczę. "Okej,"  mówi Kate. Miles ponownie uderzył konia. "Zatrzymaj się!" krzyczę. Koń się zatrzymuje. Kate zsiada z konia, zanim wsiadam. Podciągam smycz, gdy kopnę konia, rozpoczynając kłus. "Rzecz w tym, aby mieć dobrą równowagę i zaufanie" wyjaśniam, podskakując na koniu, gdy zaczęła jechać szybciej. Kilka minut później ściągam wodze i zeskakuję. "Dobra robota" uśmiechnął się Miles, obejmując mnie w uścisku. "Nie musisz jej biczować," odpowiada Kate.  "Tak, musiałem. Chciałaś się uczyć. Tak nauczył nas Quint. To silne zwierzę. Jeśli nie będziesz nad nim mieć kontroli, nigdy jej nie uzyskasz." Miles poprawił ją. "Dobrze wyglądasz jak jeździsz." Miles mruknął mi do ucha.  "Miles. Nudzę się. Czy możemy teraz zrobić coś innego?" Poinformowała Flora. "Co chcesz robić?" zapytał Miles. "Czy możemy pokazać Kate staw?"  zasugerowała Flora. "To ulubiona część ogrodu Flory." Wyjaśniam. "Chodźmy tam." Miles dodaje.

Miles i Flora siedzieli na koniu Milesa, a ja i Kate na moim. Oczywiście, że prowadziłam. "Ty i Miles jesteście blisko, co?" zapytała Kate. "Tak, to mój najlepszy przyjaciel" . Odpowiadam. "Och, on nie jest tylko najlepszym przyjacielem," zaśmiała się Kate. "Więc co mam powiedzieć? Że to mój chłopak, czy tego chcesz?" Pytam się. "Chcę tylko, żebyś była szczera," broni się. "Widzę jak na niego patrzysz, to obrzydliwe. Jesteś dorosła, on jest niepełnoletni i nie jest singlem." Pękam. "Whoa, ja ..." zaczęła Kate. "Zamknij się." Parskam, ściągając wodze z konia i zeskakując, by dojść do Milesa i Flory. "Tu jest tak ładnie." Kate zawahała się niezręcznie. "Miles!" Flora wrzasnęła, kiedy zobaczyliśmy ptaka jedzącego ryby. "On ma rybę!" Miles krzyczy, gdy nasza trójka biegnie do niego. "Zejdź z niej do diabła!" zażądał Miles. Odstraszył ptaka. "Och, biedna rybka" powiedziała Flora. Miles kiwa głową do Flory, dając mi znak, żebym zakryła jej oczy. Biorę ręce i zakrywam trochę oczy Flory, gdy Miles nadepnął na rybę. "Co robisz?"  zapytała Kate. "Nic nie powinno cierpieć" wyjaśnił Miles. "To była moja ulubiona ryba"  dodała Flora. "Teraz już widziałaś staw z karpiami koi" kontynuował Miles. Chwycił mnie za rękę i zaprowadził do domu.

Co tam u was?
(Wiem ciekawe to pytanie zadałam XD)
U mnie jest spoko
*rozdział nie sprawdzony*

410 słów
~Anastasia

𝒄𝒐𝒏𝒇𝒆𝒔𝒔𝒊𝒐𝒏𝒔 - 𝒎𝒊𝒍𝒆𝒔 𝒇𝒂𝒊𝒓𝒄𝒉𝒊𝒍𝒅 ~𝐭𝐫𝐚𝐧𝐬𝐥𝐚𝐭𝐞 𝐏𝐋~Opowieści tętniące ÅŒyciem. Odkryj je teraz