To było rok później. Kate odeszła nie tak krótko po tym, jak prawie zabiła Milesa. To przyszła nowa niania. O dziwo, wszyscy ją uwielbiają. Flora teraz potrzebuję znacznie mniej Milesa, gdy ma pannę Ronan. A jeśli chodzi o Ashley i Milesa, nigdy nie mogło być lepiej. Oboje grają razem w berka, jak wtedy, gdy byli młodsi. Ashley cieszy się, że Miles jest wreszcie szczęśliwy.Ale niewiele z nich wie, że panna Jessel chce zemsty na Ashley. Czemu? Panna Jessel uważa, że Ashley włożyła jej do głowy pomysł, że powinna odejść, więc to jej wina, że umarła. Gardzi też Milesem, ponieważ kiedy go znała, był jak mały Quint. A ona myślała że on był powodem, dla którego Ashley nie opuszczała posiadłości. Pomyślała więc, że jedynym sposobem na podjęcie obu tych walk było opętanie Ashley. Nie Miles. Znała wszystkie słabości Ashley i dzięki Ashley potrafiła wszystkich wyeliminować.
To jest tak jakby taki wstęp :)
Moim zdaniem zapowiada się ciekawe
Co sądzicie?
CZYTASZ
đđđđđđđđđđđ - đđđđđ đđđđđđđđđ ~đđŤđđ§đŹđĽđđđ đđ~
Fanfiction[complete] đđđâ˘đđđâ˘đđđđ đđłđđđłđ¨đ°đ§đ˘đ¤ Formalne oĹwiadczenie przyznajÄ ce siÄ do popeĹnienia przestÄpstwa. Ashley Seyfried, siostrzenica panny Jessel, za ktĂłrÄ tÄskniĹa wszÄdzie, mimo Ĺźe duĹźo walczyĹa. Kiedy Ashley spotyka chĹopca...