(7/7) ❤️
Wiedzieliśmy, co się dzieje. Quint zamierzał zabić Kate. Już zabił panią Grose. Miles głośno grał swoją muzykę, uderzając pałeczkami. Miles wstał, złapał mnie za rękę i wyprowadził z pokoju. "Idź po Florę. Spotkamy się w pokoju posągów" żąda Miles. Kiwam głową, biegiem do pokoju Flory. "Flora, chodź, Miles chce, żebyśmy się z nim spotkały" wyjaśniam. Flora chwyta mnie za rękę, gdy wybiegamy z jej pokoju do pokoju z posągami.
Kiedy wchodzimy do pokoju, widzę Kate na górze Milesa, duszącą go na śmierć. "Przestań, zabijasz go! Zabijasz go! Puszczaj go!" Krzyczę, popychając Kate z Milesa. Kucam obok Milesa, próbując go obudzić. "Miles, obudź się! Obudź się!" Płaczę. Robię wszystko, co w mojej mocy, aby wykonać RKO, ale zbyt mocno nim trząśę. "Proszę! Obudź się! Proszę!" Szlocham. Kiedy się nie poruszył, odsuwam się, zakrywając twarz dłońmi. Potem nagle odchylił głowę do tyłu. Otworzył usta i powoli wyłonił się z nich gigantyczny pająk. Wypełzło mu z twarzy i gdzieś daleko. Sapię. Jego oczy gwałtownie się otwierają, gdy podnosi się, trzymając dłoń, by uderzyć w gardło, gdy sapał. Podbiegam do niego, obejmując go w uścisku. "Wróciłeś" płaczę. "Myślę, że tak" uśmiechnął się, przyciągając mnie i całując. "A ty?" on zapytał. "Byłam z tobą połączona. Wróciłem," uśmiecham się. Flora przyciąga nas do grupowego uścisku. Flora podskoczyła do Kate, obejmując ją w uścisku, podczas gdy Miles obejmował mnie ramionami. "Tak bardzo za tobą tęskniłem" szepnąłem. " Też za tobą tęskniłem. Nadrobię to, ile razy zraniłem cię pocałunkami" uśmiechnął się. Odwzajemniam uśmiech.
time skip
Kilka dni później, Miles i ja spacerowaliśmy po ogrodzie rzeźb. "Skończyłam rzeźbę ciebie” mówię. "Mogę zobaczyć?" zapytał Miles. "Może później" uśmiecham się. "Och! Tutaj, to jest idealne miejsce" powiedział Miles, leżąc na trawie. Położyłem się obok niego, Miles przyciągnął mnie bliżej. "Czy mogę ci coś wyznać?" zapytał Miles. "Jasne, śmiało" uśmiecham się. "Kocham cię" przyznaje. Wstaję, patrząc na niego. "Wiesz, jak długo czekałam, żeby to usłyszeć? Też cię kocham, Miles." Rumienię się. Miles pociągnął mnie z powrotem na dół, i pocałował. Opieram głowę na nim, gdy bawi się moimi włosami. "W końcu jesteśmy wolni" westchnął Miles.
Kocham ten rozdział całym sercem ❤️
354 words
~kasztan
CZYTASZ
ððððððððððð - ððððð ððððððððð ~ðð«ðð§ð¬ð¥ððð ðð~
Fanfiction[complete] ðððâ¢ðððâ¢ðððð ðð³ððð³ðšð°ð§ð¢ð€ Formalne oÅwiadczenie przyznajÄ ce siÄ do popeÅnienia przestÄpstwa. Ashley Seyfried, siostrzenica panny Jessel, za którÄ tÄskniÅa wszÄdzie, mimo ÅŒe duÅŒo walczyÅa. Kiedy Ashley spotyka chÅopca...
