Rozdział 14

779 79 37
                                    

Co się właśnie wydarzyło

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Co się właśnie wydarzyło...!? To nie możliwe! To nie mógł być on!
— D-dlaczego...?

Chodziłam po moim pokoju nie mogąc się uspokoić.

Co mam teraz zrobić?! Czy to naprawdę był on!?

W mgnieniu oka rzuciłam się po telefon, który leżał na biórku. Ręce trzęsły mi się z nerwów. Z trudem wyszukałam najnowszych wiadomości.

 — T-to naprawdę on. — Nie ma żadnych wątpliwości. Nie zdiagnozowano u mnie jeszcze schizofrenii...

Dobrze, uspokój się, opanuj się Hitomi. Oczyść umysł, siedź w ciszy na łóżku, zrelaksuj się, wdech i wydech...

Wróć myślami do Brokułka...

Co on może teraz robić?

Gdzie poszedł? Czy ma jakiś znajomych, u których by się zatrzymał?

Zaatakowali go jacyś złoczyńcy bo poszedł inną drogą niż zawsze?

Bakugou zamknął go w piwnicy i go gdzieś przetrzymuje?

Nie dobra to był głupi i przekoloryzowany pomysł.

Tak naprawdę to nic nie mogę zrobić w tej sprawie. Nie mogę go sama szukać w wielkim mieście. Czuję się taka bezsilna.

Łzy zaczęły napływać mi do oczu. Tak naprawdę, nic nie mogę zrobić. Gdyby nie mój ogromny błąd nadal byłabym nikim w tej historii, byłabym tłem. Człowiekiem z równie nudnym życiem co kiedyś...

Co się dalej stanie? Jak potoczy się fabuła tego anime...? Nie, ważniejsze jest to, jak potoczą się losy ludzi i tego świata, kiedy to ja posiadam One for All...

To już nie jest tylko zabawa i ingerowanie w wydarzenia. Na mnie naprawdę spoczywa ogromna odpowiedzialność...  A ja nie mogę nikomu tego powiedzieć... To mnie naprawdę przeraża.

Rozpłakałam się już całkowicie. Oparłam się o łóżko i schowałam głowę w kolanach. Dzisiaj już chyba nie dam rady zasnąć.

W tamtej chwili nawet nie domyślałam się tego, że moja rodzicielka stoi pod drzwiami i słyszy moje pociąganie nosem, listonosz właśnie zmierza do mojego domu aby wręczyć mi list z wiadomością o dostaniu się mnie do U.A, a Deku...

Niestety rozdział krótki i biedny, bo pisany na komputerze, robiony na świeżo, w dodatku bez żadnych obrazków ale mój telefon utonął w toalecie tydzień temu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Niestety rozdział krótki i biedny, bo pisany na komputerze, robiony na świeżo, w dodatku bez żadnych obrazków ale mój telefon utonął w toalecie tydzień temu... Haha... I nie bijcie za tak długą przerwę, ja przepraszam ♥ :c

Nie zmieniaj fabuły || Boku no Hero Academia ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz