Gdy wszyscy odchodzą, Greg zostaje sam. Dostaje propozycje zamieszkania z Thomasem i jego żoną, ale nie potrzebuje litości, nie chce opuszczać budynku, z którym wiąże się tak wiele wspomnień. Zostaje tylko on, cztery ściany i samotność, która wprowadziła się do jego serca. Pewnego dnia zaczyna słyszeć głosy swoich dawnych przyjaciół, które za każdym razem urywają się w momencie kiedy się poruszy. Traktuje je jako wytwór swojej wyobraźni, przypadkowe złudzenie. Sytuacja zmienia się, kiedy pewnego razu zauważa ich w swoim pokoju. Okładkę wykonała: @modest_amaro
17 parts