Śledczy zgarneli Zule i Macę. Odwieźli je z powrotem do Cruz del Sur. Obie były wściekłe. Nie na siebie tylko na to że ich plan nie wypalił, jak oni mogli złapać je tak szybko?
Kilka dni później odbyła się rozprawa. Obu przedłużyli wyroki o
2 lata. Dzięki Castillo, nie dostały 10 lat więcej. Zule zostało do od siedzenia razem 13 lat a Mace 8 lat.
Zahir i Ferreiro od razu po przyjeździe trafiły do izolatek. Spędziły tam około 30 dni. Po wróceniu do swojej celi, obie pościeliły swoje łóżka i poszły razem na spacerniak. Zulema rozwaliła się na ławce i wyciągnęła papierosa z kieszeni. Gdy Maca miała właśnie siadać, pod biegła do niej Owca i ją uściskała.
-Blondyna stęskniłam się za tobą..- powiedziała Owca uśmiechając się.
-A ty co się tak rozwaliłaś- zagadała do Zulemy. - dasz jednego?
Zahir rzuciła jej papierosa i zapalniczkę.
-Dzięki - powiedziała Owca kiwając głową
Do Zule podbiegła równie ucieszona jak i zdenerwowana Saray.
-Zule! Po pierwsze.. - Saray ją przytuliła- A po drugie- uderzyła ją prosto w twarz- Jak mogłaś mnie nie zabrać!?- wykrzyczała
-Uspokój się cyganka, I tak złapali mnie i Blondynę. - odpowiedziała Zulema wycierając krew z nosa.
-Później się zobaczymy, idę poszukać Sole i Tere- wtrąciła Maca
Idąc do celi Owcy gdzie powinna być Nunez, Ferreiro spotkała Carlosa.
Sandovalowi nie udało się odratować przyrodzenia, rana była zbyt powszechna. U Saray stwierdzono chwilową niepoczytalność, więc przedłużyli jej wyrok tylko o rok.
A tak poza tym to komtynuujmy historię:
-O Macarena, pójdziesz ze mną..- powiedział
-Co? Po co?- spytała zdziwiona
-Muszę cię, zbadać. To zalecenie Mirandy. Dzisiaj odbywają się badania przed zawodami bokserskimi, w których bierzesz udział - powiedział, lekko się uśmiechając
-Właśnie miałam.. No dobrze, chodźmy.
Dotarli do gabinetu i Sandoval usiadł na krześle.
-Zdejmij koszulkę i usiądź- powiedział
Sandoval ubrał rękawiczki, stanął nad Macareną i schylił się żeby ją osłuchać.
Po chwili, pobrał jej krew do badań.
-A teraz weź kubeczek i do niego nasikaj- powiedział Carlos
Macarena weszła za zasłonkę i zrobiła o co prosił.
-Mogę już iść? Trochę się spieszę- powiedziała
-Tak, jak będą wyniki to odrazu cię poinformuję- Oznajmił Sandoval
-Dziękuje Carlos- odpowiedziała miło i wyszła. Macarena przestała się go bać od kiedy nie ma czym gwałcić osadzonych.
Nawet mi go nie szkoda- pomyślała- należało mu się za to co robił.
Macarena poszła poszukać Sole..
-------------------------------------------------------------
Po kolejnych latach spędzonych w więzieniu, Maca wyszła na wolność. Niestety Zulemy nie było już w Cruz del Sur..
CZYTASZ
Życie Ferreiro
FanfictionPrzyszłość Macareny okazuje się zakręcona i pełna zwrotów akcji.. W jej życiu pojawia się ktoś bardzo ważny, kogo może stracić. Poznajemy tu również nowe oblicze Zulemy. Jeśli przeczytasz to proszę oceń i zostaw komentarz! ❤
