Nowe życie

166 14 21
                                    

Gdy dotarły na miejsce, Maca pomogła Zule się rozpakować i położyły się razem na łóżku.

-Nareszcie w domu.. zrobisz nam coś dobrego do jedzenia? To szpitalne żarcie smakuje gorzej niż karma dla psa.- westchnęła

-Jasne, może być kurczak po indyjsku?

-Blondyna, zjem cokolwiek co ma smak. A potem .. może odpoczniemy razem?

-Z tobą zawsze- uśmiechnęła się i pocałowała ją w dłoń.

Po zjedzonym obiedzie, poszły odpocząć.

-Zule, zaczniemy wszystko od nowa?

-Tak, już kupiłam nam bilety i dom w..

Maca się ucieszyła i ją przytuliła.

-Gdzie będziemy mieszkać?- spytała podekscytowana.

-Na małej wysepce niedaleko Wysp Kanaryjskich. Nazywa się La Palma. Mieszka tam około 1000 osób. Są tam piękne widoki... natura i morska bryza.

To co opisała Zahir można było opisać tylko jednym słowem - Raj.

-Zule.. to brzmi niesamowicie..

Maca rozpłakała się ze szczęścia.

-Jakoś ostatnio jesteś chyba trochę za bardzo uczuciowa.

-P-przepraszam.. przeszkadza ci to?-spytała nieśmiało.

-Nie. To nawet urocze.- Zaśmiała się i przytuliła Macę.

-A dom? Gdzie będziemy mieszkać?

-W domu z ogródkiem. Jak będziesz chciała to mogę się zgodzić na jednego psa albo kota.

-Zaadoptujemy psa?

-Jeśli chcesz to mo..

-Jasne! Przygarniemy jakiegoś kundelka- ucieszyła się Maca

Następnego ranka dziewczyny się spakowały i pojechały w miejsce gdzie czekał na nie transport.

-Zule.. zaczynamy wszystko od nowa.. zaczynamy nowe życie.. razem.- powiedziała uradowana Maca wsiadając do helikoptera.

Zahir się lekko uśmiechnęła i usiadła koło Ferreiro.

Po dwóch godzinach lotu. Helikopter w końcu wylądował.

-Jesteśmy na miejscu- odparł pilot.

Zahir wyjęła z torby pieniądze i przekazała je pilotowi a on dał jej kluczyk.

Na dworze czekało na nie auto do którego klucz dostała Zule. Dziewczyny wsiadły do auta i odjechały nie oglądając się za siebie..

--------------------------------------------------------------

A więc tak.. to koniec mojego opowiadania, mam nadzieję że chociaż trochę wam się podobało. Możecie pisać o czym/o kim chcecie następne opowiadania. Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek propozycje. Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali to opowiadanie i za tak miły odzew! ❤

Życie Ferreiro Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz