Nagle drzwi od sali się uchyliły i do środka wszedł ksiądz.
-Zule.. - powiedziała roztrzęsiona- Weźmiemy ślub? Chce być z tobą naprawdę..do końca.
-Z tobą zawsze i wszędzie..
Maca i Zule już oficjalnie zostały małżeństwem.
-Możecie się pocałować- odparł ksiądz po zakończeniu ceremonii.
Ferreiro i Zahir się pocałowały. Maca cały czas trzymała ją za rękę.
-Blondyna.. kocham cię..jesteś najlepszym co mnie w życiu spotkało.. - powiedziała Zule ostatnim tchnieniem i się uśmiechnęła.
Maca zobaczyła że Zahir powoli zamyka oczy i poczuła że oraz słabiej trzyma ją za rękę, jej uścisk słabnie i w końcu ręką opada na materac.
-Nie nie nie.. patrz na mnie, nie zamykaj oczu! Zule błagam! Dlaczego mi to robisz!? Nie zostawiaj mnie..
Blondyna wiedziała że już więcej nie zobaczy Zule, wiedziała że już odeszła ale i tak wtuliła się w nią i płakała. Nie mogła znieść myśli że jej ukochana odeszła. Kilka sekund później przybiegł lekarz z pielęgniarkami i wygonił Macarenę za drzwi. Po chwili z sali wyjechało łóżko na którym leżała Zahir. Pchały ją 2 salowe. Zawieźli ją na salę operacyjną, kątem oka Maca zobaczyła że klatka piersiowa Zulemy się porusza.
-Zule! Gdzie ją wieziecie!? Ona żyje?- krzyczała roztrzęsiona i zapłakana Ferreiro
Nikt jej nie odpowiedział więc pobiegła pod salę i czekała na jakieś wieści. Maca siedziała tam aż do rana. Nie spała ani chwili czekając na informacje o stanie zdrowia jej ukochanej.
--------------------------------------------------------------
Około 6 nad ranem, z sali wyszedł lekarz ocierając pot z czoła. Podszedł do niej i złapał ją za ramię.-Pani Ferreiro?
-Tak co z Zulem..
-Operacja się udała, usunęliśmy guza. Już nic nie powinno zagrażać jej życiu.- uśmiechnął się
-Dziękuje.. dziękuje!- Maca się rozpłakała.-Kiedy będę mogła ją zobaczyć?
-Jak dojdzie do siebie po operacji, najwcześniej jutro rano, a teraz proszę iść do domu, wziąć rzeczy dla pani Zahir na kilka dni i się trochę przespać. Powiadomimy panią jak tylko się obudzi.
Maca zrobiła tak jak powiedział lekarz. Wciąż nie mogła uwierzyć że Zule żyje.
CZYTASZ
Życie Ferreiro
FanfictionPrzyszłość Macareny okazuje się zakręcona i pełna zwrotów akcji.. W jej życiu pojawia się ktoś bardzo ważny, kogo może stracić. Poznajemy tu również nowe oblicze Zulemy. Jeśli przeczytasz to proszę oceń i zostaw komentarz! ❤