"Mętlik w głowie dla spokoju"
*P.O.V.Nightmare*
*Time Skip - Rano*
Otworzyłem oczy i zauważyłem [T.I.]..
- Eh.. Trzeźwy to ja na 100% procent nie byłem... - powiedziałem pod nosem
Jest niedziela jutro szkoła... Czyli postarać się nie mieć kaca... Usiadłem, spojrzałem na zegar, który pokazywał godzinę 7:21.. Czyli mamy prosty status!
Obudziłem się przy tym czymś, wiem ze nie byłem trzeźwy i że nie mam kaca.. A i nic nie pamiętam, nie licząc tego jak się upiłem.
Po chwili obudził się człowiek.. A szkoda
- Hej, Night! - jak ja nie tęskniłem za tym głosem
- No hej.. - odpowiedziałem, a ona usiadła obok mnie
- Coś nie tak? - zapytała
- [T.I.]? Czy wczoraj mnie poniosło? - spytałem tak na wszelki, może coś mi się przypomni
- Em.. Nie.. A czemu miało by ciebie ponieść? - mój boże.. Domyśl się
- Nie należałem do tych najtrzeźwiejszych.. - stwierdziłem
- Zauważyłam.. - eh.. Kobieta - Stworzenie niezrozumiałe dla nikogo..
- Eh.. Nie ważnie. Chodź! - stwierdziłem, a ona dodała
- Daj mi chwilę! Muszę się jeszcze ogarnąć! - postanowiłem nie wstawać
Po odziwo 5 minutach byliśmy już na dole. Chłopaków jeszcze nie było więc muszę siedzieć z tym czymś...
- Nightmare.. - rzekła po chwili
- Czego?
- A jak ty się upiłeś, skoro cały czas piłeś kawę? - alkoholem
- Były na stole dwie butelki, z wodą i z spirytusem i do ekspresu przez przypadek wlałem spirytus.. - ona miała wyryte tylko jedno słowo: Naprawdę?
- Czy tutaj wszyscy mylą spirytus z wodą? - zapytała
- Słuchaj, woda jest przezroczysta tak samo jak spirytus. - odpowiedziałem
- Ale od czego jest węch? - stwierdziła
- Jesteśmy szkieletami, nie mamy takiego czegoś jak nosa lub uszu.. - zrobię jej mały mętlik w głowie to będę mieć spokój
- No tak.. Czekaj! To jak ty mnie słyszysz?! - dobre pytanie
- Jakoś na pewno.. - spojrzała się na mnie, a potem zaczęła myśleć
Czyli mam spokój..
-----------------------------------------------------------
Maraton 15/32
Hejka wszystkim!
Wesołego nowego roku! Wiem że on raczej będzie normalny, bo zmiana cyferki w kalendarzu nie da wielkiego cudu..
Przepraszam także że wczoraj nie było rozdziałów, ale po prostu nie miałam weny dosłownie na nic!
Więc życzę wam jeszcze raz Wesołego i Szczęśliwego Nowego roku! Bayo!
CZYTASZ
Koszmarna Ciemność (Nightmare x Reader)
FantasyCiemność ciebie zawsze przerażała, ale to się zmieni niebawem... Moja pierwsza książka z typu 'reader' więc mam nadzieję że się wam spodoba! Stan Opowieści: Zakończona (10.01.2021)