Rozdział 9

229 17 22
                                    

"Pytanko"

Spojrzałam się na nauczyciela, a następnie na Ośmiornicę która raczej nie była zadowolona z tego względu.. Ja w sumie już bym wolała siedzieć z tym kujonem niż z nim, ale może po prostu ma gorszy dzień?... Co ja wygaduję! Przecież widać że ma taki charakter!

Usiadłam koło niego, a on się niechętnie na mnie spojrzał.. Po chwili także schował swoje macki.. Czyli jednak nie mogę zaliczać go do ośmiornic bo one nie chowają macek... Szkoda!

Nauczyciel jeszcze coś tam paplał o tym że ta szkoła jest bardzo specyficzna itp.. Ale średnio mnie to obchodziło..

- Możecie już iść, wiem że jest przed dzwonkiem ale nie mam nic do dodania! Dozobaczenia na Matematyce! - Super, mam wychowawcę od matmy...

Szczerze mi to nie wadzi! W porównaniu do Mileny, co wnioskuję po jej twarzy!

Zerknęłam na plan lekcji i pokierowałam się za wszystkimi bo oni na pewno lepiej wiedzą gdzie jest sala 54.. weszliśmy na drugie piętro i mnie olśniło.

- Czekajcie, skoro mamy w sali 54, a jesteśmy na 2 piętrze chyba z 10 pięter, to ile ta szkoła ma sal?.. - oni się zatrzymali i spojrzeli na mnie.

- Tej.. To jest dobre pytanie.. - stwierdził Henryk..

- To pytamy się kogoś? - zapytała mnie Milena i zadzwonił dzwonek

- Co tak szybko ledwo tutaj doszliśmy! - odezwał się Filip

- Na przerwę, idioto! - dodałam

Milena i Henryk zaczęli się śmiać

- To pytamy się kogoś? - zadała po chwili to samo pytanie Milena

- Możemy, ale gdzie ta chodząca kupa szczęścia z naszej klasy? - zapytałam

- Że w sensie Ink? - czyli tak miał na imię..

- Tak, zapomniałam jego imienia! - oni się na mnie spojrzeli jak na debila - No co?

- Nie, nic! - odpowiedział Henry

Popatrzyłam się po osobach z mojej nowej klasy i stwierdziłam w myślach że tylko znam Nighta i Inka...

- To się nie spytamy! - dodałam i zadzwonił dzwonek - Co teraz mamy?

- Historię! - odpowiedziała Milena

- Super..

Koszmarna Ciemność (Nightmare x Reader)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz