Rozdział 18

216 17 38
                                    

"Zjadło nazwę.."

*P.O.V.Reader*

- Czy już? - zapytał Nightmare

- Jeszcze chwila! - krzyknęłam z łazienki

Czemu po spaniu zawsze włosy się plątają? Przecież to jest jak poplątana nitka, nigdy tego perfekcyjnie nie rozwiążesz..

Wyszłam z łazienki i zobaczyłam siedzącego na łóżku Koszmara, który coś przeglądał na telefonie.

- Ty tam produkowałaś tą szczotkę czy jak? - zapytał

- Nie, rozczesywałam moje kudły. - spojrzał się na mnie z niedowierzaniem

- Przez 5 minut? - dodał po chwili

- No tak! - ja go nie rozumiem to niech on mnie nie rozumie.

- Nie będę wnikać.. Chodź. - uśmiechnięta poszłam za nim

- Nightmare. - powiedziałam po chwili

- Tak?

- Czy ty zawsze wstajesz o 7:30? - on ma jakieś chyba dopalacze w nogach bo ja za nim nie nadążam..

- Nie. Zazwyczaj wstaję o 8:00 - zatrzymałam się, a on po chwili też - No co?

- To po jaki grzyb ty mnie wywaliłeś 30 minut szybciej?! - zapytałam z lekką złością

- A która jest teraz godzina? - wyjęłam z kieszeni telefon i spojrzałam na zegar

- 8:02 - odpowiedziałam

- No właśnie.. Nie wiem jak ty, ale nie znam dziewczyny która zbierze się w 5 minut. - ponownie zaczął iść przed siebie

- ...W sumie masz rację - stwierdziłam

Zeszliśmy po schodach i Night kazał mi usiąść na krześle.. Chyba mnie zaprowadził do kuchni..

- Chcesz coś? - zapytał po chwili

- Em.. [tu wybierzcie to co pijecie rano].. - on natomiast nic nie odpowiedział tylko wziął macką kolejną szklankę

Za niedługi okres czas przyszli zbiorowo chłopaki, co mnie szczerze powiedziawszy dosyć uszczęśliwiło.

- Dobry szefie! Czy może szef wie co się wczoraj stało bo wiemy tyle że było dobrze.. - powiedział Dust, a kiedy weszli do kuchni to spojrzeli się na mnie

- Em.. Hejka [T.I.]! - dodał Killer

- Cześć.. - odpowiedziałam, a piątka szkieletów usiadła koło mnie

- A ty czasem nie miałaś wrócić do domu wczoraj? - zapytał Error

- Miała, ale zdechła na mnie.. - powiedział niezadowolony Night, a na twarzach chłopaków pojawił się lenny face...

-----------------------------------------------------------

Maraton 8/32

Koszmarna Ciemność (Nightmare x Reader)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz