Koszmarna Ciemność (Nightmare x Reader)

Rozdział 36

"Drink od Lusta"

..Ja się zaczęłam rozglądać. Oczywiście szłam w stronę Mileny, ale jakoś wielce mi się nie śpieszyło.

Zauważyłam Reapera, Inka, DREAMA..., Blue, oczywiście Fresha i Bad Guys! Hura! Będzie zabawnie!

- Hejka [T.I.]! - usłyszałam Milenę - Siadaj!

- Cześć! -odpowiedziałam i już miałam siadać, ale Fresh się odezwał..

- Nie ma co drodzy brachole i bracholki! Zaczynamy tą imprezę! - wszyscy krzyknęli 'Hura' Nie licząc mnie i Mili - Proponuję pierw się lekko upić, a potem zagrać w radykalną i klasyczną gierkę! W BUTELKĘ! - super..

- Czyli musimy się upić? - zapytała mnie Milena

- Tak

- Nie - powiedziałam równo z Henrykiem - On nam to proponuję więc nie musimy! - dodałam

- [T.I.]! No bez przesady! Przecież trzeba korzystać! I tak nasi opiekunowie się o tym nie dowiedzą! - też prawda lecz dalej za tym nie jestem

- Akurat zgodzę się z Henrykiem. - wtrącił się Filip

Nagle podszedł do nas Fresh z nieokreślonym czymś

- Hejka, super radykalni koledzy i koleżaneczki! - jak ja go nienawidzę

- Cześć bracholu! - odpowiedział Henryk

- Mam tutaj dla was drinki od super, duper, hiper Lenny'ego!~ - to jest chyba pseudonim Lusta..

Postawił kieliszki i bez słowa odszedł.. Nie mam przekonania do Fresha. Szczerze to Lust kiedy nie podrywa jest spoko, ale podobno jak on Ci zrobi jednego drinka to masz natychmiastowe ucięcie filmu, bo jest aż taki mocny..

Nie żebym w to wierzyła, ale też nie chce tego testować. Henry i Filip od razu spróbowali, natomiast my się wstrzymałyśmy..

- Mój Boże! To jest pioruńsko dobre, ale i mocne! - czyli nie pić

- Ale nie, jest dobre to trzeba przyznać! Spróbujcie dziewczyny! - dodał Filip

Spojrzałam na Milenę, a ona na mnie. Naprawdę nie jestem przekonana co do tego.. Milena powoli lecz nieśmiało wzięła kieliszek i się napiła

- Hm.. Faktycznie dobre, ale mocne.. - stwierdziła

- A ja dalej nie mam ochoty próbować i pić alkoholu! - odezwałam się 

-----------------------------------------------------------

Maraton 26/32