Koszmarna Ciemność (Nightmare x Reader)

Rozdział 32

"Nowinki!"

*P.O.V.Reader*

*Time Skip - 3 dni później*

Wracam właśnie autobusem do domu i myślę nad jedną rzeczą... A mianowicie o krzaku.. Dalej nie rozumiem czemu on mnie wtedy ugryzł, a potem pocałował.. Tak samo się zastanawiam czy naprawdę dla niego jestem słodka..

- [T.I.]. - usłyszałam głos Mileny, więc się na nią spojrzałam - Coś Cię trapi? - dodała po chwili

- Jak Ci powiem to albo będziesz mieć focha że nie widziałaś tego albo zaczniesz mnie shipować.. - stwierdziłam

- Nie przesadzaj! A poza tym już dawno ciebie shipuję! - powiedziała

- Że co?! 

- Wysiadać! - powiedział kierowca, a myśmy wyszli

- Hej, dziewczyny! - krzyczał Henryk

- Cześć! Co się stało? - oczywiście Milena ciekawska o co temu idiocie chodzi

- Dostałem wiadomości od Fresha że będzie dziś wieczorem impreza z klasami z naszego rocznika i się pyta czy nasza czwórka idzie! - w oczach mojej koleżanki można było zauważyć radość i ekscytację!

Nie przepadam za tym Freshem, jest bardzo, intensywnie specyficzny... I poza ty zauważyłam że drugi kujon też tutaj jest tylko że stał za Henrykiem i go nie widziałam

- Ja się piszę! Będzie super! - odpowiedziała entuzjastycznie Milena

- Też się piszę! - dodał Filip

- Ja też! Podobno Fresh robi najlepsze imprezy i ma dosyć mocny alkohol~ - Kiedy Henryk skończył mówić spojrzał z lenny face na Mile

- To była twoja wina ostatnim razem! Ja się na to nie pisałam! - ona dalej to pamięta?

- Ale nie marudziłaś jakoś wielce kiedy się dowidziałaś że to wino~! - ciągnął Henry

- Bo byłam pod wpływem alkoholu! - oni jeszcze zamienili kilka słów

A ogółem to zdarzenie o którym teraz rozmawiają było 2 lata temu kiedy nie było rodziców Filipa. Henryk po prostu zamiast soku dał Milenie wino i to dosyć mocne.

- Dobra, już się uspokój! [T.I.], a ty idziesz? - zapytał mnie ten kujon

- Eh.. Nie jestem przekonana.. - stwierdziłam

- No proszę będzie fajnie! - nalegała moja koleżanka

- Niech Ci będzie, ale nie tykam żadnego alkoholu! - uprzedziłam ją aby potem mi nie wciskała

- Nie ma problemu!

-----------------------------------------------------------

Maraton 22/32