Witam was w tym nowym (nie zmieniającym się niczym) roku :3
Mam trochę wam do opowiadania w końcu, więc zacznijmy
Oczywiście musimy się przenieść do tamtego roku w do świąt :v
Więc wszystkie wigillije były jak co roku, czyli jedzenie, gadanie o polityce, otwieranie prezentów, itp.
No i też oczywiście dzielenie się opłatkiem, ja do każdego mówiłem "Najlepszego nawzajem" i sam nie wiem czemu, ale mnie to bawilo, nawet kiedy mówili mi życzenia o szkole czy coś xd
No i później jak sobie siedziałem z bratem w pokoju dziadka, gdzie on sobie grał na kompie i probowal mnie zmusić do grania, a ja obok na telefonie sobie patrzyłem, to babcia nam wbiła do pokoju i powiedziała "ale wy macie smutne życie borsuki, tak święta obchodzić nawet", a ja odpowiedziałem "nie wiem, ale wiem jedno, że żyje w święta tylko dla kerpatki (ciasta takiego jakby ktoś nie z czaił)" i wtedy wyszła, przyniosła talez i nałożyła mi tego ciasta xd
A jeśli chodzi o prezenty, to mam koszule jakąś, nowy portfel i jakieś słodycze (które już są zjedzone c: heh)
Ale najdziwniejsza rzecz, którą dostałem to czpka z maska
Zdjęcie referencyjne :
(Serio mogła się przydać na sylwka tak BTW, ale nie wziąłem jej wtedy xd)
I ja szlem w niej w drugi dzień świąt przez całe misto i prawie się wypierdolił em na chodniku, bo to ma tak mala widoczność xd
A rodzice cisnęli beke ze mnie :v choć co ja się dziwię c:Po kilku dniach po świętach poszlem do mamy mówiąc
-Jakby chciałbym dostać kiedyś coś co by mi się przydało pod choinkę, ale wiem, że nawet byscie mi tego nie wzięli :v
Ona za to - a co to takiego?
To ja jej mówię, że chodzi mi o packera (dla nie widzących packer to taki sztuczny penis do noszenia w gaciach, którym można sikać itp)
No i ona tak żenująco się popisywała, że ma muły na rękach i mówiła, że chce mieć paker czyli faceta czy coś z wielkimi bicami
A ja tylko wyszlem z pokoju jej do swojego będąc cały zażenowany
A teraz przejdziemy do sywlka, bo tam się już odwalały cuda XD
Na początku tylko sobie siedzieliśmy i gadaliśmy, potem poszliśmy do żabki po jakieś przekąski, czyli takie standardowe rzeczy na początek
Później jak doszła jedna koleżanka to się odwalała maniana
Przyniosła, że sobą do nas jakieś konfetti, picollo i wino musujące (miał być szampan ale nie było niestety) no i też pierniki z świat
Odprawialiśmy głupoty takie, że aż już wiemy jak powstał żul przez Boga XD (bez urazy dla wierzących)
Potem graliśmy w monopoli, gdzie każdy kurwa już kupywaly sobie ulice, jedna to już domki miała, a ja jeden postanowiłem, że wygram to bez kupywania działek (tylko stacje kupiłem) domków i to wygram
No i chuj nie wygrałem, bo musieliśmy kończyć grę XD
Przez przypadek także jak chciałem dokończyć sobie herbatkę (bo myślałem, że ja jeszcze mam w swoim kubku) to się okazało, że tam nie ma mojej herbaty, tylko już sobie koleżanka nalała tam swoje wino i ja tak to poczułem i było to tak chujowe wino, że prawie wyplułem XD, ale jakoś potem to zagryzłem piernikami, a jedną z osób tam powiedziała "No i upilismy natana" i wszyscy śmiech z mojej głupoty, a koleżanka co sobie tam wlała wini, to zaczęła krzyczeć, że to jej kubek XD
Nadszedł czas kiedy chcieliśmy otworzyć picollo, znów Mielsimy problem z otwarciem go tak jak zeszłym roku, to ta sama osoba z poprzedniego roku wymyśliła, aby otworzyć szklanka go, no i chuj skończyło się znów na wybiciem sobie sufitu i rozlaniem picollo XDDD
Na szczęście nikt nie ucierpiał więc profit jakiś był xd
No i po 18 musiałem iść, ale z tego co pislai to jedna koleżanka wracała ze swojej imprezy i chciała do nas przyjść że swoją przyjaciółka i te były nawalone, no to przyszły tam na chwilę, a jak sobie szły gdzieś dlaje to je prawie psy zlapaly XD
Udało im się uciec jakoś, ale to standard dla niej, bo zawsze jej się wywinie na sucho XDTam ta koleżanka od wina się upiła za to i prawie pocałowała jedna z osóbek tam XD
No i z tego co już się wydarzyło to tyle
A ja z bratem grałem MC na kompie, więc też zbytnio się nie nudziłem
A potem drugie picollo piliśmy (które było nie dobre, fuu kiwi) i sobie zimne ognie odpaliliśmy, ale tyło dwa choć mieliśmy 3 opakowania ich xd
No i potem nastał nowy rok jej
Współczuję zwierzątkom, które musiały się chować i się bały przez te fajerwerki głupie T^T
Gdyby ludzie wiedziki, że istnieją CICHE fajerwerki, to by było dobrze
Ale cóż mówi się trudno
No i chyba tyle z tych opowiadań z tego co mailem wam do opowiedzenia :v
Za nie cala godzinę ma ktoś urodzinki, więc muszę się spieszyć z życzonkami xd
~Więc bayo wam ;3
2021 roku
CZYTASZ
moje życie z dziwnymi rzeczami jako trans
RandomTakie se duperele będę tu wpisywal z życia i historyjkę, jak wogole odkryłem, że jestem trans. Uwaga! Ta "książka" zawiera przekleństwa i zły polski, więc nie czytaj, jak to ci przeszkadza! I parę faktów o mnie: -mam na imię Natan -jestem tymbarko...