Tak mnie wzięło na za myślenia i przypomniałem sobie sytuację od seksuologa, co moja mama mówiła.Tylko powiem, że to było w czerwcu.
Mama u seksuologa :
Pan: Myślę że pani powinna zaakceptować nowe imię dziecka i do niego mówić tym imieniem.
Mama: Obiecuję, że będę tak do niego mówić.
Tym czasem teraz:
Mama: NATALKA!
Ja: A ty przypadkiem nie pamiętasz, że miałaś do mnie NATAN mówić!
Mama: Ale mi jest ciężko to zapamiętać, a poza tym miałam do ciebie mówić Nati!
Ja:*robię palmface'a 10000 razy mówiąc w myślach* kobieto, moi przyjaciele od 4 miesięcy się przyzwyczaili do mówienia mojego imienia, a ty miałaś więcej czasu od nich, a nadal nie potrafisz. (-_-) 7_7
2020 rok
CZYTASZ
moje życie z dziwnymi rzeczami jako trans
RandomTakie se duperele będę tu wpisywal z życia i historyjkę, jak wogole odkryłem, że jestem trans. Uwaga! Ta "książka" zawiera przekleństwa i zły polski, więc nie czytaj, jak to ci przeszkadza! I parę faktów o mnie: -mam na imię Natan -jestem tymbarko...