😏Zamiana😏

405 10 1
                                    

-Słuchajcie! Słuchajcie! - zaczoł mówić uroczystym tonem Jey, gdy wszyscy siedzieli w salonie. Reszta patrzyła na niego znudzony wzrokiem.
-Zobaczcie co tutaj mam... - dpdał mistrz błyskawic pokazując kij z kryształem na czubku.
-Patyk? - zapytał ironicznie Cole.
-Nieeeee... To magiczne berło! - zawołał podekscytowany Jey.
-Nauka zaprzecza istnieniu magii. - powiedział Zane, a Pixal przytakneła ruchem głowy.
-No to zaraz zobaczycie - Jey uśmiechnął się wyzywająco.
-No nie wiem... - powiedziała Nya.
-Daj spokój, przynajmniej się pośmiejemy - ucieszyła się Seliel.
-Horus Pokus, Czary Mary... - zaczoł niebieski ninja.
-A ten swoje - zaśmiał się Kai.
- To co się stanie, rozwali wam czachy! - dokończył Jey. I w tedy rozbłysło oślepiające światło...

Oczami Kai'a

-Co do... - nie dokończyłem bo otworzyłem oczy. No nie mogę... Urosły mi cycki?!
-Ha! A nie mówiłem, że ta różdżka działa! - zaśmiał się jakaś rudowłosa dziewczyna. Zaraz chwila! To JEY!!!
-Ale nie mówiłeś, że ta różdżka zamieni nas w dziewczyny! - wrzasnęła dziewczyna o czarnych włosach, Cole.
-A nas w chłopaków! - krzyknoł różowo włosy nastolatek. Czyli Seliel.
-OK przepraszam, ale niestety nie wiem jak to odkręcić - Jey wyglądał na skruszonego. No nic. Jeśli mam być szczery to nawet mi się podoba. Znaczy... Ok jest dziwnie, ale trochę... fajnie.
-Dobra tobie już podziękujemy - powiedziała piękna blądynka siedzącą na kanapie. Jak mam być szczery to nawet Skylor nigdy nie była tak ładna.
-Kai, czemu się tak patrzysz na Lloyd'a? - spytała, chyba Nya. Lloyd'a? O nie! Znaczy, że Lloyd jest taki piękny jako dziewczyna?! Ja serio muszę stąd wyjść, zanim spodoba mi się jeszcze, któryś z chłopaków!
-Dobra ja spadam! - krzyknołem i zanim ktokolwiek zareagował byłem już za bramą klasztoru. Zapowiada się ciekawy dzień. Zawsze chciałem zobaczyć jak to jest być dziewczyną...

Chodzę po mieście już z pół godziny. Ciągle widzę na sobie wzrok obcych chłopaków. Ja wiem, że jako dziewczyna, na pewno jestem seksowna, ale bez przesady. Postanowiłem wejść do sklepu z ciuchami. Nigdy jakoś nie rozumiałem co dziewczyny widzą w zakupach. Jednak dziś zrozumiałem. Wszędzie tyle pięknych ciuchów! Chciałbym mieć je wszystkie! Ale niestety mnie nie stać. No cóż. Jednak wziołem kilka koszulek i jedną sukienkę do przebieralni. Chciałem choć przymierzyć. Stanołem przed lustrem i... i się zatrzymałem. Przecież teraz jestem dziewczyną. To nie jest tak, że zdejmę koszulkę i będzie cacy. Ja teraz noszę stanik! Serio, nie sądziłem, że do tego dojdzie, ale boję się zdjąć bluzkę.

Ostatecznie jednak sobie poradziłem. Kupiłem nawet z jedną czy dwie bluzki z fajnymi wzorkami. Postanowiłem pójść jeszcze na lody.
-Poproszę loda truskawkowego - powiedziałem uśmiechnięty do sprzedawcy.
-Proszę. To będzie 3 zł - nastolatek, bo to on był sprzedawcą, uśmiechnoł się do mnie. A gdy podawałem mu pieniądze zapytał:
-Jesteś bardzo ładna. Mogę twój numer? - zapytał z nadzieją w głosie. W tym momencie zachłysnołem się powietrzem. Prawię się udusiłem! Tego było za wiele! Fajnie być łaską, ale jeśli jakiś chłopak chce mnie wyrwać, oznacza to, że sprawy zaszły za daleko!
-Hahaha...No... Muszę iść - powiedziałem szybko i odbiegłem. Było to trudne, ponieważ byłem na obcasach, ale się udało. Jey, obyś już wiedział jak to odkręcić, bo przysięgam, że jak nie, to dostaniesz w pysk! Nawet będąc dziewczyną!

W kolejnych częściach opiszę perspektywę innych podczas zamiany. Do kolejnego rozdziału! 😘

Miłość w NinjagoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz