Wywiad z Anett360 - czyli kilka słów o wydawaniu

66 9 10
                                    

- Hej dzięki, że zgodziłaś się na wywiad. Jak tam samopoczucie po świętach i po sylwestrze?

- Hej, dzięki za możliwość udziału w wywiadzie ❤️ Jest mi bardzo miło 😍 Jak to się mówi: święta, święta i po świętach, a tłuszczyk rośnie i nie ma, gdzie go zbić. Aktualnie mam urlop, więc odpoczywam i staram się spalić kalorie przy czytaniu i pisaniu.

- Więc czuję, że zapowiada się wielki maraton rozdziałów, skoro w końcu masz ten wymarzony czas wolny. Przechodząc do pytania: Anett Lievre, takiego autora możemy zobaczyć na okładkach twoich książek. Czym kierowałaś się wybierając pseudonim i dlaczego zdecydowałaś się właśnie na niego, a nie użyłaś swojego prawdziwego imienia i nazwiska? Chodziło o zachowanie anonimowości?

- Maraton może i się pojawi, ale też chciałabym się wziąć za poprawę tekstów już napisanych. Co do pseudonimu, to tak, chciałam pozostać anonimowa. Większość ludzi wydających książki cieszy się i wszystkim to okazuje: ej, wydałem książkę! Ja miałam takie myśli: a jeśli się nie spodoba? Jeśli znajomi (i ci mniej znajomi) zaczną mnie wytykać na ulicy mówiąc: to ta, co książkę wydała... Dlatego postawiłam na pseudonim, chociaż i tak wychodzę ze swojej skorupy i w Internecie już pojawiła się moja twarz, może przemknęło też nazwisko 😉 Co do wyboru pseudonimu, to Anett jest oczywiście od imienia Aneta, z tym, że ma to swoją historię, gdyż jestem w pracy często nazywana Anet z przeciągniętym "t". Lievre to zając po francusku, co jest zbliżone do mojego nazwiska.

- Teraz wielu autorów decyduje się na pseudonimy właśnie po to, by poczuć się mniej zhejtowanym za swoją pracę. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie i może jest tak naprawdę. Więc skoro już jesteśmy przy temacie wydawania książek, zacznijmy może od twoich wydanych prac. Wydajesz ze współpracą z wydawnictwem WasPos. Do ilu wydawnictw wysłałaś zgłoszenie swojej pierwszej książki, zanim któreś ci odpisało? Miałaś dylemat pomiędzy wydawnictwami, czy to była jasna i prosta decyzja?

- Dużo osób wydaje pod pseudonimami używanymi na Wattpadzie, ja wybierałam pseudonim, jak zakładałam Facebooka, a wtedy jeszcze nie było mowy o wydaniu 😉 Jeśli chodzi o wydanie książek, to nie miałam żadnego dylematu, ponieważ to wydawnictwo zgłosiło się do mnie na Wattpadzie. Historia niczym z bajki, pewnie niejedna osoba tu pisząca, o tym marzy. U mnie pierwszą reakcją był szok, łzy zdziwienia, dopiero później radość. Nie zastanawiałam się nad tym, że może „coś” w moich pracach jest, nie myślałam o wydaniu, choć nie raz czytelnicy mnie popychali, żebym wysłała prace do wydawnictw. Zgodziłam się, nie szukałam niczego innego i to była dobra decyzja ❤️

- Jak myślisz, co skłania wydawnictwa do składania ofert osobom z wattpada? Na twoim przykładzie. Uważasz, że to przez ilość fanów jakich posiada dana osoba z tej platformy? A może przez tysiące wyświetleń pod danym opowiadaniem?

- Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ nie mam milionowych wyświetleń, może chodzi o aktualne trendy w literaturze? Romanse, erotyki są teraz rozchwytywane. Ja dostałam informację, że pani redaktor zauważyła potencjał w moich pracach.

- Czyli wychodzi na to, że jednak ktoś z wydawnictw zagląda do prac i po tym stwierdza, czy warto zwrócić na nie uwagę. Przejdźmy do kolejnego pytania. Piszesz głównie romanse i krótkie opowieści dostępne w Antologiach. Czy myślałaś nad tym, aby napisać coś w innym gatunku? Np. fantasy lub kryminał?

- Dokładnie tak, przynajmniej tak było w moim przypadku, a sama nie wiem, czy bym się odważyła i zaryzykowała. Ale to tylko dowodzi, że warto próbować. Jestem typową romantyczką, lubię czasem przeczytać fantasy, o ile występuje w nim właśnie romantyczny wątek, jednak sama bym się nie podjęła napisania takiej książki, chociaż wszystko przede mną 🤣 A kryminał? U mnie w książkach nie ma tylko miziania się dwójki bohaterów, zawsze towarzyszy temu jakaś złożona fabuła, często z elementami lekkiego kryminału.

Afternoon SHOW - wywiady z autoramiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz