Wywiad z CamilliaHarvey - o miłości do sportowych aut

61 10 2
                                    

Myśleliście kiedyś jaką książkę wydałaby CamillaHarvey, jeśli mogłaby to zrobić w jednej sekundzie? Jak myślcie, co ciągnie kobietę do sportowych samochodów?

- Hejka! Możemy zaczynać?

- Hejka, pewnie.

- W opisie twojego profilu widzimy, że fascynują cię samochody? Co cię do nich przyciąga? Jaki jest twój ulubiony samochód i dlaczego?

- Tak, uwielbiam samochody, zwłaszcza te szybkie, sportowe. Przyciąga mnie do nich charakterystyczny ryk silnika, którego mogłabym słuchać godzinami i ta szybkość, a moim ulubionym samochodem jest audi RS6, ponieważ wygląda jak bestia i ma wysoką prędkość, bo ponad 600 koni.

- Jakie są twoje marzenia? Oczywiście pisarskie.

- Hmm, jedno już spełniłam, a teraz po prostu chciałabym kroczyć dalej, poszerzać grono swoich czytelników i dawać im emocje, jakich nie zapomną i wydawać kolejne powieści, które skradną serca. Ale marzę też, żeby kiedyś pojawić się na takim „złocie” autorów z czytelnikami, poczuć tą ekscytacje, że mogę być jedną wśród wielu.

- Mam nadzieję, że ci się uda! Jaka będzie twoja następna książka? Może będzie to inny gatunek niż romans?

- Dziękuję. Moja następna książka, którą mam w planie napisać, będzie właśnie o samochodach, o tym  co kocham. To także będzie romans, raczej wszystkie pisane przeze mnie historie będą z tego gatunku.

- Gdy zaczynałaś z wattpadem myślałaś o tym by pisać? A może w pewnym momencie o tym pomyślałaś?

- Absolutnie nie. Założyłam Wattpada, bo chciałam  coś poczytać, coś innego i tak się też zaczęła moja miłość do czytania. Pewnego dnia po prostu naszła mnie myśl, że może bym spróbowała. Wtedy jeszcze nie sądziłam, że to był strzał w dziesiątkę i odkryłam swoje zamiłowanie, które odnosi sukcesy.

- Jak się czujesz z tym, że twoja książka jest już dostępna w empiku od ponad tygodnia? Jakie to jest uczucie wydać swoją książkę?

- Coś wspaniałego. Specjalnie pojechałam do empika w swoim mieście, aby zobaczyć książkę na własne oczy na półkach pośród innych. Do dzisiaj nie mogę uwierzyć, że to naprawdę się stało. Dla mnie to ogromny sukces i za każdym razem, gdy patrzę na książkę, czuje ekscytację i wiem, że było warto podjąć się tego ryzyka.

- Masz plan z wydawnictwem by następna książka ukazała się w wersji papierowej?

- Póki co nie mam takiej wiadomości. Książka została wysłana do wydawnictwa, ale wciąż czekam na odpowiedź.

- Gdybyś w tej chwili, miała możliwość w jednej sekundzie wydać swoją książkę, jaka by to była?

- „Od zawsze byłaś moja”. To historia Aleksandra i Beatrice, którą czytelnicy pokochali i gdybym miała taką możliwość, to właśnie ona ukazałaby się na papierze w tej chwili.

- Myślałaś kiedyś by zrobić z kimś duet? Jeśli tak to z kim?

- Raczej nie myślałam o tym, jak już to z chęcią napisałabym jakaś historię do antologi, które ostatnio też są popularne wraz z nowymi, debiutującymi tak jak ja autorami.

- Do ilu wydawnictw pisałaś, zanim to konkretne zgodziło się wydać twoją książkę?

- Nie pisałam, wydawnictwo samo mnie znalazło na Wattpadzie i zaproponowali wydanie książki.

- Jak przebiegał proces wydawania?

- Zaczęło się od poprawy całego tekstu, korekta, redakcja tekstu, projekt okładki, aż w końcu efekt końcowy trafił do druku. Więcej powiedzieć raczej nie mogę.

- Na platformie znajdujesz się od 2018 roku. W którym zaczęłaś pisać?

- Ogólnie na Wattpadzie znalazłam się o wiele wcześniej, ale miałam wtedy stare konto. Pisać zaczęłam właśnie w 2018 i wtedy też założyłam nowy profil.

- Masz 9 książek na profilu, która była pierwszą? Z jakiej jesteś najbardziej zadowolona?

- Moja pierwsza książka to „Nigdy więcej”, która ma mnóstwo błędów i czeka ją porządna korekta całego tekstu. Najbardziej zadowolona jestem z obecnie pisanej książki, czyli „Od zawsze byłaś moja”, której piszę właśnie drugą część.

- Dobrze, to byłoby na tyle. Dziękuję i powodzenia w dalszym pisaniu!

- Również dziękuję za możliwość udziału. Było bardzo miło.

Afternoon SHOW - wywiady z autoramiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz