Z trzeciej osoby Hajime < Sobota >
Hajime obudził się w swoim łóżku zaspany, gdy doszedł do siebie zobaczył, że obok niego spod kołdry wystaje mały puszysty i siwy krzaczek. Hinata szybko przypomniał sobie, że wczoraj przyprowadził do domu małego Nagito, uśmiechnął się i podniósł kołdrę żeby upewnić się, że to właśnie on tam leży. Nie mylił się, Nagito spał przytulony do Hajime, chłopiec był bardzo blady i chudy, wyglądał bardzo spokojnie kiedy spał. Hinata pocałował chłopca w włosy, wstał z łóżka, wziął jakieś ubrania z szafy i poszedł do łazienki się przebrać. Gdy wyszedł postanowił zrobić śniadanie, poszedł do kuchni, wyciągnął kilka jajek z lodówki i zaczął rozbijać je na patelni. Po około 10 minutach śniadanie było gotowe, nałożył dwie porcje i postawił na stole.
,,Powinienem obudzić Nagito,, Hajime chciał już wyjść z kuchni ale zobaczył w drzwiach ziewającego Nagito. Chłopiec pocierał ręką powieki.
-Cześć Nagito- Przywitał ciepło Hinata.
-Dzień Dobry- Odpowiedział Komaeda.
-Dobrze się spało?
-Tak
-Śniadanie już czeka- Powiedział brązowowłosy wskazując ręką na talerze.
-D-dziękuję- Powiedział Nagito siadając do stołu.
Po posiłku Hajime przebrał chłopca.
-H-hinata...c-co się teraz z-ze mną stanie?- Zapytał niepewnym i drżącym głosem Nagito.
-Co masz na myśli?- Zdziwił się Hajime.
-C-czy...z-znowu trafię na u-ulice?
-Właśnie miałem Ci o tym powiedzieć.
-Hę?
-Rozmyślałem wczoraj dużo i... czy chciałbyś ze mną zostać?- Zapytał z radością i strachem Hajime.
Nagito zaniemówił, uchylił lekko usta a jego oczy zaświeciły się po czym zaczęły pojawiać się w nich łzy.
-T-tak!- Krzyknął Nagito z radością wpadając w ramiona Hajime.
Hajime zachichotał i odwzajemnił uścisk chłopca.
-Ćśśś...spokojnie- Powiedział ciepło Hajime uśmiechając się.
Gdy Nagito się uspokoił Hajime postanowił usiąść z nim w salonie i włączyć telewizor. Po kilkunastu minutach po mieszkaniu rozbiegł się dźwięk dzwonka do drzwi. Hinata odstawił Nagito siedzącego na jego kolanach na podłogę i poszedł otworzyć drzwi. Gdy to zrobił jego oczom ukazała się dwójka mężczyzn z dużymi kartonami.
-Dzień dobry, Pan Hajime Hinata?- Odezwał się jeden z mężczyzn.
-Tak.- Odpowiedział Hajime.
-Mamy tu meble, które Pan zamawiał. Proszę się tu podpisać.- Drugi mężczyzna podał Hajime kartkę i długopis.
Hajime podpisał się na kartce i oddał ją mężczyźnie. Zaraz potem zaczęli wnosić kartony do mieszkania.
-Proszę położyć to tutaj.- Hajime pokazał kąt przy korytarzu.
Mężczyźni wnieśli kilka sporych kartonów do mieszkania i położyli je w pokazanym przez Hajime miejscu po czym wyszli z mieszkania. Po ich wyjściu Hajime wyciągnął telefon z kieszeni i wybrał numer (Kazuichi Soda).
-Hej Soda, możesz do mnie przyjść i pomóc przy meblach?- Zapytał grzecznie Hajime.
-Jasne! Będę za 15 minut!- Krzyknął wesoło Kazuichi.
CZYTASZ
My Beloved ♥ Komahina ♥ ZAKOŃCZONE
FanfictionOpisu nie ma, po prostu krótka, a może nie, historia o Hajime i Nagito. Opowiadanie w trakcie popraw więc przepraszam za błędy. Przygotujcie się na dużą dawkę cringeu i nienawiści do mnie. Pierwsze rozdziały mogą być niejasne więc proponuje zostać d...