(T/I) - twoje imię
Od razu po wyjściu z salonu (T/I) rodzeństwo Wilson skierowała się w stronę pobliskiego baru, w którym pracował ich przyjaciel - Luke. Umówili się tam całą grupką na siedemnastą. Przy stoliku na końcu sali siedzieli już wszyscy.
- No proszę, proszę, kogo my tu mamy - zakpiła z nich Jasmine, zaraz po wymienieniu serdecznych uścisków.
- No sorki, byliśmy na paznokciach - pomachała jej dłońmi przed twarzą.
- Byliśmy? Cam był z tobą? Nie zanudził się tam? - prychnęła śmiechem blondynka.
- Zanudził. - parsknęła - Jeżeli zanudzeniem nazwiemy krążenie z podekscytowaniem nad ładną kosmetyczką i podrywaniem jej. To tak zanudził się.
- A poderwał chociaż? - zakpił Nate.
- No poderwał, poderwał. Właśnie Cameron pochwal się swoimi pazurkami - Darcy chciała skompromitować swojego brata.
- Darcy! Przestań!
- O pazurki sobie zrobiłeś? - zaśmiał się Luke.
- Ej, ale to podziałało - również rozbawiona mówiła siostra bruneta.
- Cameron mistrz podrywu - kpili z niego.
- Tak śmiejcie się, śmiejcie ciekawe kto ma jej numer telefonu i zabiera ją jutro na kawę - wystawił im język Cameron.
-Dobra, już przestańcie zachowywać się jak dzieci - wtrącił się Scott.
- No dobra, ja idę do łazienki, powiedział Cam.
- A ja pójdę sobie coś zamówić - Darcy skierowała się w stronę baru.
- A tak w ogóle Luke, ty nie za barem dzisiaj?
- Przerwę mam, Diego za barem stoi.
Przyjaciele pogrążyli się w rozmowie, kiedy nagle Luke zaczął wymachiwać w stronę jakieś dziewczyny rękami. Dziewczyna zrezygnowana podeszła do przyjaciół.
- Co chcesz? - zapytała.
- Z siostrzyczką nie mogę się przywitać - zapytał z niewinnym uśmieszkiem.
- Siostrzyczką?! - towarzysze zdziwili się tym, że ich przyjaciel ma siostrę.
- No niestety - westchnęła.
- Czemu my nie wiemy, że masz siostrę? - oburzyli się.
- Kto nie wie, ten nie wie, cześć (T/I) - zakpił z nich Shey.
- A ty skąd niby wiesz?
- No odwiedzam go w domu, może?
- Dobra nie ważne po co ciągnąć tą bezsensowną rozmowę, Matt jestem - wyciągnął w jej stronę dłoń, którą ujęła.
Potem po kolei każdy wymieniał się uściskami dłoni.
- Usiądź z nami - zaproponowała Laura.
- No nie wiem, czekam na przyjaciółkę - blondynka była sceptycznie nastawiona do tego pomysłu.
- No to poczekasz z nami.
- No dobra.
Usiadła na pufie obok Scotta.
- O (T/I) co tu robisz - uśmiechnęła się Darcy.
- No proszę, kolejna, która wie.
- Ale o czym mam wiedzieć? - zdziwiła się.
- No o tym, że to siostra Luke.
- Siostra Luke?
- Nie wiedziałaś?
- Nie.
- To skąd ty ją znasz?
- No jakąś godzinę temu robiła mi paznokcie - odparła jakby to było oczywiste.
- No chyba sobie ze mnie żartujesz?! To ona jest tą laską, którą Cameron podrywał?
Jak na zawołanie pojawił się obok nich Cameron.
- Co ja? - nagle stanął jakby wmurowany w ziemię.
- Och, cześć, co tu robisz?
- O hej, czekam na przyjaciółkę.
- To. Moja. Siostra. - wycedził przez zaciśnięte zęby.
- Siostra? - zbladł.
- Tak siostra, czemu ty podrywasz moją siostrę?!
- To może ja już pójdę - dziewczyna podniosła się z siedzenia.
- Siedź - wycelował w nią wskazujący palec.
- Przestań się zachowywać jak gówniarz! Jestem dorosła! Nie masz prawa mi rozkazywać!
- Jesteś moją młodszą siostrzyczką, martwię się o ciebie.
- Martwisz się o swojego kumpla? Przecież wiesz, że nigdy bym jej nie skrzywdził - wtrącił się Cameron.
- Dobra, ja już się nic nie mówię - usiadł obrażony na cały świat, a atmosfera zrobiła się tak gęsta, że można było przecinać ją nożem.
CZYTASZ
Preferencje do postaci z trylogii "Hell"
FanficCała trylogia "Hell" należy oczywiście do Pizgacz. W tej "historii" znajdą się różne przygody z postaciami z kanonu tej autorki.