1. Początek

980 27 5
                                    

Bella pov's

Dzisiejszego dnia, wyjeżdżałam z miasta, gdzie dorastałam- Phoenix. Przenosiłam się z powodu mojej matki- Reneé oraz jej nowego męża- Phila, który był zawodowym bejsbalistą. Przynajmniej taki sobie nadał tytuł. Rzeczywistość była zupełnie inna. Nigdy nie awansował do 1 ligi. Zresztą ledwo dostawał się do drugiej. Próbował szczęścia. Jeździł po całej Ameryce, jednak na próżno. Reneé bardzo chciała z nim podróżować, lecz ja ją zatrzymywałam. Nie chcę zostawiać mnie samej. Wiedziałam, że sprawiało jej ból, przebywanie z dała od niego. Właśnie dlatego postanowiłam przeprowadzić się do Forks- miasteczka liczącego zaledwie 3000 mieszkańców. Mieszkał tam mój ojciec- Charlie, który był komendantem policji.

To z nim będę mieszkała przez następne kilka miesięcy. Nie było tajemnicą to, że nic o sobie nie wiedzieliśmy. Nigdy nie był gadatliwy, a ja niestety, odziedziczyłam to po nim. 

Dzisiejszego ranka dzwonił z informacją o szkole. Podobno wszystko już załatwił. Oczywiście poza tym, nic nie dodał i o nic nie spytał, więc rozmowa zakończyła się po 3 minutach. 

- Córeczko, jeżeli nie chcesz wyjeżdżać, to...

Właśnie jechałyśmy na lotnisko. Renee nadal próbowała mnie przekonać żebym została, a ja chciałam jej posłuchać z całego serca! Jednak nie mogłam...

Dla wszystkich byłam tylko ciężarem...

- Nie. Chcę się przenieść do ojca...

Skinęła głową i do końca podróży już się nie odezwała. Gdy byłyśmy na miejscu i wyjęłam bagaż, czas było się pożegnać... 

- Będę tęsknić! - krzyknęła i mocno mnie przytuliła. 

- Ja też- odparłam cicho, odwzajemniając uścisk. A następnie skierowałam się do hali odlotów. Odebrałam bilet oraz oddałam bagaż ( czy jak to tam się mówi ) i po kilku, bardzo długich minutach, pozwolili pasażerom wejść na pokład. Wciąż nie byłam pewna, czy postępuję słusznie. W końcu mogłam zostać tutaj. Phil się pewnie niedługo podda...
Jednak zanim się rozmyśliłam, wbiegłam do środka i zapadłam się w fotelu, a następnie zapięłam pasy.

Gdy samolot wystartował, a ja nie mogłam się poddać, wiedziałam że rozpoczęłam nowy rozdział, w moim życiu. I mógł być to jeden z gorszych...

Moonlight//zakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz