Koniec.

333 13 16
                                    

Więc tak ludzie. To koniec tej historii. Nie będę mówić, że kontynuuję ją, bo tego nie wiem. Na tą chwilę potrzebuję przerwy od Zmierzchu. Może wrócę do niego za kilka miesięcy, jednak na razie zajmę się czymś innym.

I tak moi drodzy. Postanowiłam napisać swoją pierwszą, autorską książkę. A najlepsze jest to, że chciałam opublikować ją 23 czerwca (co niestety nie wyjdzie), a nawet nie podjęłam decyzji co do imion 🤣🤣. No ale ja, jak to ja, pozmieniam zdanie 1000 razy i pewnie znowu na coś innego wpadnę... Ale zostańmy na razie przy tej historii. 

Książka pojawi się w lipcu-sierpniu. A kiedy, to poinformuję już niedługo.

A. I w ogóle jestem na wyjeździe, więc nie mam czasu nic pisać...
Ale to, mam nadzieję, że w wakacje się zmieni. 

Tak więc życzę wam miłego dnia, no i do zobaczenia już niebawem.

Moonlight//zakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz