trois

304 13 2
                                    

- unpopular ship edition, mianowicie lipiński × paganini, to ma dobry tense, jakby, hardo [potrzebny domyślny shipname - roboczo jest lipinini, ale idk]

» patrząc na to, w jaki sposób Niccolo osiągnął swoją wirtuozerię w grę, nie można się dziwić temu, że po ewentualnej pomyłce automatycznie lekko się wzdryga i denerwuje. Karol uznaje, że wtedy jego rolą jest uspokojenie Włocha i, nawiasem mówiąc, wychodzi mu to nawet dobrze

» oboje są dosyć dumni i uważają się za niezależnych, więc musi być im dosyć ciężko przyjmować jakąkolwiek pomoc od siebie nawzajem, ale czynią w tym postępy

» czasem Lipiński stara się przekonać partnera do tego, żeby ten pozwolił mu na zagranie na swoich skrzypcach (ma swoje własne motywacje). Paganini zawsze stwierdza na to, że po moim trupie położysz ręce na stradivariusie

» Polak bezskutecznie stara się namówić Niccolo, żeby wreszcie przyciął włosy. Nie idzie mu wcale a wcale, ale się nie poddaje

» tak jak ze swoim ojcem Paganini zupełnie zerwał kontakt, tak z teściem mógłby nawiązać całkiem przyzwoitą relację, ku zadowoleniu i uldze Karola

» z gardłem Włocha jest dokładnie tak jak z płucami Chopina - regularnie łapie jakieś choroby, przez co często traci głos. Kiedy Lipiński chce go wtedy nieco podrażnić, mówi mu że teraz może oznajmiać swoje kaprysy tylko przez skrzypce. Wtedy tamten przyjmuje wyzwanie i do końca dnia wszyscy w otoczeniu muszą znosić agresywne wręcz kompozycje

» nie żeby Polak miał coś przeciwko; zawsze fascynował go sposób gry tego drugiego, specyficzny uchwyt instrumentu i zatrważająca wprawa

» ewentualne kłótnie u tych dwojga nie kończą się po cichej godzinie, dniu, czy nawet paru dniach. Zdarzają się rzadko, jednak następuje po nich najczęściej ponad tygodniowa rozłąka. Często to Liszt i Schumann muszą współpracować, żeby pogodzić swoich znajomych; inaczej nie wiadomo ile jeszcze potrwałaby taka separacja

» osiągnięcie klasycznego fluffu przy tym shipie jest dosyć ciężkie, więcej tu miejsca na rivals/enemies to lovers tense, aczkolwiek możliwe; na przykład jakieś cuddles miałyby szansę zaistnieć wieczorem, na krótko przed położeniem się spać, albo rano, tuż po przebudzeniu (wtedy może mieliby mniej sił i ochoty na swoje szalone polemiki)

» patrząc na to, że to Niccolo jest tym bardziej chaotic w ich związku, można uznać że Karol często musi go powstrzymywać przed realizacją jego nie do końca bezpiecznych pomysłów. Czasem mu się udaje, czasem nie, a czasem sam się do tego przyłącza

𝐄𝐗𝐄𝐑𝐂𝐈𝐓𝐀𝐓𝐈𝐎𝐍𝐄. 𝐡𝐞𝐚𝐝𝐜𝐚𝐧𝐨𝐧𝐲 𝐨 𝐫𝐨𝐦𝐚𝐧𝐭𝐲𝐤𝐚𝐜𝐡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz