Moja barmanka||Camren

I.Prolog

Jak się czuje dziecko nie kochane? Jak się czuje dziecko które widzi że jeden rodzic stara się dać miłość za dwoje? Jak się czuje kiedy zostaje sam na sam z nie kochającym go rodzicem który przejmuje się tylko dobrym imieniem i zasadami?

Łatwo na to odpowiedzieć, dziecko nie kochane czuje się zupełnie jak opuszczone zwierzę ma nadzieję na to że będzie miało okazane miłość ale w większości przypadków tak się nie dzieje, czuje dumę do drugiego rodzica który stara się całymi siłami żeby dziecko mogło mieć wesołe i szczęśliwe dzieciństwo, czuje się tak jak najgorsze gówno szmata i nic nie znaczący ssak. Czuje jak każda radość którą w życiu zdobywał ucieka od niego bo organizm nie umie się nagle przyzwyczaić do życia bez radości lecz później po 2 czy 5 latach życie bez radości to norma a bez uczuć to codzienność.

Tak oto ja skończyłam moja historia w skrócie jest dość krótka. Ja, 2 siostry mama i ojciec który chciał żeby któraś z jego córek wypełniła obowiązek i nosiła przy dupie blachę ale niestety kiedy dwie pierwsze siostry tego nie zrobiły i uciekły tak po prostu zatraciłam wiarę w ludzi, zostawiły mnie z tyranem bo same nie chciały się męczyć do tej pory wspominam ich słowa

-Cami pamiętaj wrócimy po ciebie zawsze-i czekałam rok, dwa, trzy, pięć aż przestałam czekać bo zdałam szkołę policyjną z wysokimi wynikami i dostałam się do Głównego komisariatu policji w Miami. Przez pierwsze 3 lata służby było dobrze miałam łatwe sprawy które szybko się rozwiązywały aż nie trafiła się sprawa która mną wstrząsnęła. Brutalne zabójstwo i gwałt 12 letniej Ellie sprawa przez którą nie mogłam spać po nocach, wszędzie węszyłam aż wywęszyłam że sprawcami byli synowie szych w Miami, mimo zgłoszenia sprawy wyżej proces się nie odbył a ja zostałam zdegradowana na niższy stopień ponieważ miałam "za duże zaangażowanie prywatne w sprawę". Po tym otrząsnęłam się zobaczyłam że mój ojciec się nigdy nie zmieni więc szybko chwyciłam za papiery rozwodowe i udało się  mi rozstać się z tym idiotą którego jako męża wybrał mi ojciec i mogłam być wolna od nich popierdolonej grupki.

I tak od 2 lat mieszkam samotnie w małej kawalerce jeżdżąc starym Jaguarem XJ rocznik '80 i codziennie chodząc do baru dwie ulice dalej żeby zapić swoją głupotę, brak kontaktu z siostrami i matką oraz samotność która dość wyraźnie mi doskwierała ale nie lubiłam tego pokazywać. A reszta mojej historii jest prosta miłość zdziała cuda lepsze niż drogie whisky oraz jedna osoba może zmienić postrzeganie przez ciebie świata o 90 stopni, zapraszam.

Oto prolog kurw nawet nie wiem co napisać, mam nadzieję że ta książka się wam spodoba i zaczekacie bo kolejna premiera jest w środę (05.05)
Miłego dnia xoxo