18.Mecz Kochania

907 52 1
                                    

-Austin dlaczego ona nie pisze i nie dzwoni?-na moje pytanie zaśmiał się i chwycił kilka łyków piwa 

-Samej ci się zachciało przerwy w waszym weekendowym związku więc ją masz już tydzień-westchnęłam i dopiłam już trzecie piwo i wlepiłam oczy w ekran gdzie właśnie rozgrywał się mecz Walia i Dania.

-No to było szybkie w ciągu tygodnia została moją dziewczyną a tak nie powinno być-chłopak westchnął i oparł ramię na oparciu kanapy 

-Myślisz że czekała by jakbyś z tym zwlekała miesiąc lub więcej? Jak czujesz to coś to nie powinno się zwlekać z decyzją tylko to robić bo inaczej ktoś inny ci zabierze sprzed nosa-pokiwałam głową i otworzyłam kolejne piwo.

-Tak w ogóle to czemu oglądamy ten mecz przecież Miami Heat graj dziś z New York Knicks o pół finał-już chwytałam za pilota gdy brunet go chwycił i wsadził za gumkę swoich dresów.

-Pochodzę z Wali i jestem ciekawy czy wygrają-rozłożył się wygodnie na kanapie a ja lekko wkurwiona popijałam alkohol i przyglądałam się jak Dania spuszcza wpierdol Wali.

-I Bum Mayers wbił za trzy, kurwa jesteśmy w finale ja pierdole-przytuliłam już mocno wciętego Austina który miał na twarzy głupi uśmiech a jego oczy ledwo się otwierały 

-W kurwę się cieszę mała-jego ciało upadło na kanapę a on sam usnął wtedy chwyciłam wszystkie butelki i rzuciłam do kosza na szkło żeby udać się w stronę kuchni w celu zrobienia sobie małej kawy. Poszłam do salonu z kawą którą postawiłam na stoliku a samego chłopaka okryłam kołdrą i pod głowę podłożyłam poduszkę a on odparł cicho "Dziękuje Mila"  a ja sama wróciłam do swojej sypialni gdzie roznosił się zapach mango a zza okna było słychać tylko gwizdy i klaksony samochodów.

Rozmyślałam nad całą sytuacja z Lauren, była młoda może mieć kogo chce ale wybrała akurat mnie. Kobietę która szybko zbliża się do 30 i jest uzależniona od alkoholu, ale chyba skoro mnie chce to cos muszę znaczyć dla niej.

Do:Lo

Kocham cię i nie umiem tego zmienić.

Po chwili przyszła odpowiedź

Od:Lo

Jak powiesz mi to w oczy to nie będziesz musiała tego zmieniać.

Uśmiechnęłam się pod nosem i położyłam głowę na poduszkę a sen przyszedł bardzo szybko mimo wypitej przed chwilą kawy.

I to tyle na dziś, czuje sie lekko źle bo wakacje a ja nie mam co robić ale zawsze mogę rozdziały pisać dla was😁

Moja barmanka||CamrenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz