🌼25🌼

582 19 12
                                    

Obudziłam się przerażona o około 3 rano, śnił mi się koszmar w którym ktoś mnie porwał oraz gwałcił za każdym razem gdy tylko miał chcicę na mnie, byłam mega przestraszona bo ten sen był bardzo realistyczny. Chciałam się przytulic do tatusia, ale jego obok nie było, usiadłam na łóżku i rozglądałam się po całym pokoju czy przypadkiem nie poszedł na chwilę do biurka czy też do łazienki siku lecz nigdzie go nie był. Przerażona snem i brakiem tatusia zaczęłam głośno płakać lecz nie aż tak głośno bo obudzić osoby z poza pokoju. Nagle do pokoju wbiegł mega spocony i sapiący Jungkook, stanął w drzwiach bo nie wiedział co się dzieje.

 - Co się dzieje, bombelku?!Czemu płaczesz? Ktoś tu wszedł? Przestraszyłaś się czegoś? - zapytał mnie tym swoim łagodnym głosem i podszedł do mnie by mnie przytulić. Powiedziałam mu cicho.

 - Bo śnił mi się zły sen i był on bardzo realistyczny, bardzo się przestraszyłam go, a jeszcze jak poczułam że nie ma ciebie obok to tym bardziej. - wyszlochałam powoli i spokojnie aż nagle Jungkook podniósł głowę do góry i spojrzał mi w oczka mówiąc.

 - Oj kochanie, już jest dobrze. Jestem obok ciebie, a sen zaraz zniknie, zapomnisz o nim i znów będzie dobrze. Nie było mnie obok gdyż mam trening na dole w sali z chłopakami.

  - To skąd wiedziałeś że płaczę? - zapytałam, a chłopak pokazał mi że na mojej komodzie stoi elektroniczna niania (takie radyjko do podsłuchu niemowląt) i dzięki temu mnie słyszał na dole. Wstał z kolan i poszedł do szafy z której wyjął moją waliskę. - Czego szukasz?

 - Gdzie masz smoczek? - zapytał słodko, a ja mu powiedziałam gdzie. Wyjął go i schował pozostałe rzeczy spowrotem do szafy, przyszedł ponownie do mnie i dał mi smoczek do buzi po czym wziął mnie na swoje kolana i powiedział

- Teraz cię uśpię ty mój kochany bąbelku - zaczął leciutko bujać mnie oraz śpiewać najpierw "Euforie", a później chyba "My Time", ale nie jestem pewna gdyż na drugiej piosence zaczynałam już zasypiać. Jego głos był taki spokojny i ciepły ze nie dało się nie zasnąć, mam jedynie nadzieję że później przezemnie nie dostał opierniczu od trenera ze tak długo tu był. Tak bardzo zatonęłam w jego głosie który jest cudowny że nawet nie wiem kiedy zasnęłam.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 01, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"Czekam na ciebie, Tatusiu💗"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz