🌼4🌼

1.4K 31 1
                                    

Gdg Jungkook wyszedł mnie zdziwiło czemu w pokoju w którym mieszka chłopak bez żadnej dziewczyny stoi toaletka? Wyglądała tak:

Gdg Jungkook wyszedł mnie zdziwiło czemu w pokoju w którym mieszka chłopak bez żadnej dziewczyny stoi toaletka? Wyglądała tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wstałam powoli z łóżka i doskoczyłam do szafy.
~~Może on ma też jakieś ciuchy dziewczyny w szafie? A co jak się okaże że jestem jego zabawka i jestem tylko po to by mnie zaliczył i pozucil!? Niee!!!~~
Otworzyłam szafe i były ubrania męskie, ale z drugiej kobiece. ~~Boże! Nie!!~~ Na wieszakach wisiało pół męskich i pół damskich. Troszeczkę się załamałam. Nie wiedziałam co myśleć. Nagle do pokoju wszedł Jungkook z sokiem. Postawił go na szwce nocnej.
- Co ty robisz!?
- Powiedz mi prawdę... Czy ty chcesz mnie tylko zaliczyć? - powiedziałam trochę załamanym głosem.
- Nie! Nigdy! - podszedł i złapał mnie za ramiona.
- To co tu robia damskie rzeczy? - nie wiedziałam co mam myśleć o tym. Usiadłam na brzegu łóżka, a Jk uklekl przed moimi nogami. Usiadł na podłodze.
- Poprostu.... Już od dawna chciałem mieć córeczkę, dziewczyne, która mnie pokocha tak jak ja ją. No ale pomimo moich poszukiwań i 1 próbie, nie znalazłem dziewczyny. Ta 1 która była przed tobą to wzięła mnie tylko i wyłącznie rozkochała w sobie i po pierwszym seksie oposcila. - Jungkook zrobił się smutny. Ja tylko przytuliłam go, gdy się już uspokoił to uznałam, że powiem mu o swoim podobnym przypadkach.
- Nie jesteś z tym sam, Jungkook. Też tak kiedyś miałam, nawet 2 razy
- Co? Jak to możliwe, że taka miła i słodka dziewczyna miała taka historie?
- No widzisz.... Było to tak że jakieś 2 lata temu poznałam fajnego chłopaka na imprezie. Zakochałam się w nim, ale on uznał tak samo jak Twoja "dziewczyna" przedemna, że mnie rozkocha w sobie, pójdzie że mną do łóżka i tyle.... Gdy ja spałam on uciekł z mieszkania. Miałam złamane serce i zanim znowu zaczęłam ufać chłopakom trochę potrwało, jednak moja "terapia" długo nie trwało. Jacys chłopcy ze studiów widzieli że chodzę podłamana i uznali ze
rozerwą się i do picia dosypali mi czegoś. Następnego dnia obudziłam się w jakimś obcym mieszkaniu goła. Po tygodniu okazało się (z pomocą policji) że oni mi podali pigulke gwałtu...... Do tej pory nie mogę sobie powoli poradzić. Jest to dla mnie ciężkie......... - powiedziałam to jeszcze bardziej załamana. Nigdy nie mówiłam to nikomu. Jungkook tylko mocno mnie przytulił do swojej klatki piersiowej. Staliśmy tak chwilę, aż do pokoju wszedł Jimin.
- Ej, ludzie! Obiad!
- Okey. Już idziemy. - powiedział Jk.
Złapał mnie on za rękę i poszliśmy do salonu, szliśmy bardzo powoli że względu na moją nogę. Gdy weszliśmy do salonu, po minie Jk był on bardzo głodny.
- Jungkook. Idź już. Dam radę. - uśmiechnęłam się radośnie.
- Ale na pewno dasz radę?
- Taak. Muszę. No idź już mój głodomorku. - puknął mnie w nos i dał buziaka w policzek. Jungkook pobiegł szybko, a ja jeszcze kawał do pokonania.
                                     T r i c   T i m e
Chłopaki zjedli obiad jakieś 2 min. temu. Usiadłam przy stole zmęczona jak pies! Kostka mnie dalej bolała, a po tym przejściu jeszcze bardziej. Jin przyniósł mi jedzenie.
- Jedz nasza chudzino! Chcesz coś jeszcze?
- Tak, poproszę wody i czy mogłabym też jakąś tabletkę przeciwbólową?
- Jasne, że tak, ale po co ci?
- Boli mnie ta nogą po przejściu. Nie mogę już wytrzymać z bólu. - Jin szybko przyniósł mi wody, a Tae Tae tabletkę. Zjadłam trochę jedzenia i połknęłam tabletkę. Gdy zjadłam pyszne jedzenie, pierwsze co to zawołałam Jina.
- Jin. To jedzenie było pyszne! Nawet ja tak dobrze nie gotuję!
- A umiesz gotować?
- Tak. Wygrałam mastercheffa w Polsce!
- Uuuu. To jak będziesz mogła już normalnie funkcjonować to wpadnij do mnie i nam coś ugotujesz. - przytaknęłam głową na "tak". Nagle podszedł do mnie Jungkook.
- Bea. Chcesz już iść się położyć?
- Tak. Chętnie. Pomożesz mi?
- Jasne że tak! - uśmiechnął się szeroko i wziął mnie na ręce. Zaniósł do sypialni, delikatnie kładąc mnie na kołdrę i przykrywając kocem.
- Bea. Mam do ciebie pytanie. A nawet 2. - zaśmiał się. - Czy mieszkasz z kimś czy sama?
- Sama. Nie mam przyjaciół którzy chcą zemną mieszkać. A co?
- Z powodu tego co się stało nie wypuszczę cię samej do twojego mieszkania. Dlatego mam pytanie. Czy zechciałabyś do wyzdrowienia twojej nogi zamieszkać z nami bądź czy ja mogę zamieszkać z tobą? - pomyślałam chwile który sposób jest lepszy.
- Jungkook, kochany mój. Z przyjemnością zamieszkam z tobą i chłopakami. Wolę zamieszkać z was, ponieważ u mnie jest strasznie nudno. - uśmiechnęłam się szeroko do Jk, a on mnie mocno przytulił.
- Dziękuję Ci, Bae. Jesteś kochana. - odwzajemniłam uścisk. Kocham się przytulać. Gdy już się ode mnie on oderwał powiedział, że może pojedziemy po jakieś moje ubrania. Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy w stronę mojego domu.

-------------------------
Hejka
Kolejny rozdział
Kocham was❤️
Miłego czytania 📖
-------------------------

"Czekam na ciebie, Tatusiu💗"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz